Rosja i Chiny stają do kosmicznego wyścigu

Rosja i Chiny stają do kosmicznego wyścigu06.02.2011 13:00
Gwiezdne wojny coraz bliższe rzeczywistości?
Grzegorz Nowak

Po 20 latach od upadku Związku Radzieckiego, który sprawił, że Amerykanie zostali jedynym mocarstwem kosmicznym, Rosjanie próbują wrócić do gry. Chińczycy nie chcą pozostawać w tyle i też mają ambitne plany. Czyżby wyścig kosmiczny znowu się zaczynał?

Po 20 latach od upadku Związku Radzieckiego, który sprawił, że Amerykanie zostali jedynym mocarstwem kosmicznym, Rosjanie próbują wrócić do gry. Chińczycy nie chcą pozostawać w tyle i też mają ambitne plany. Czyżby wyścig kosmiczny znowu się zaczynał?

Moment wystrzelenia sondy Sputnik I w 1957r. rozpoczął tzw. "wyścig kosmiczny", w którym ówczesne światowe mocarstwa współzawodniczyły o przewagę w przestrzeni kosmicznej (oczywiście w ramach trwającej zimnej wojny). Z wyścigu zwycięsko wyszły Stany Zjednoczone, a wraz z upadkiem ZSRR nie było już z kim się ścigać w dziedzinie technologii kosmicznych. Po 20 latach ta sytuacja może się zmienić.

W zeszłym roku miały miejsce amerykańskie próby z bezzałogowym, supertajnym, wojskowym statkiem kosmicznym X-37B. Oficjalnie pojazd ma być orbitalnym laboratorium służącym do testowania sprzętu i wynoszenia satelitów, jednak równie dobrze mógłby wykonywać zadania szpiegowskie. A przynajmniej takie są obawy.

X-37B po zakończeniu pierwszej misji (fot. Wikimedia Commons)
X-37B po zakończeniu pierwszej misji (fot. Wikimedia Commons)

Nie powinno więc dziwić, że w tym tygodniu Rosjanie ogłosili, że pracują nad niewielkim, bezzałogowym pojazdem kosmicznym podobnym do X-37B. Choć cały projekt będzie równie tajny jak ten z USA, nietrudno się domyślić, że to odpowiedź na amerykańskie działania, więc i możliwości statku będą podobne.

O działaniach Chińczyków nie można powiedzieć nic pewnego - jako naród aspirujący do mocarstwowej pozycji też chcieliby mieć swój udział w wyścigu kosmicznym i podobno pracują nad własnym odpowiednikiem X-37B. Niestety, jak na razie są to niepotwierdzone doniesienia i wydaje się, że Chiny wciąż nie mają technologii, żeby doścignąć dotychczasowych uczestników kosmicznych zmagań.

Jeśli Rosjanie zrealizują swoje zapowiedzi, Amerykanie nie nacieszą się zbyt długo monopolem na loty orbitalne. Z drugiej strony w ciągu najbliższych lat możemy być świadkami kolejnej części mocarstwowych zmagań w przestrzeni kosmicznej. Pozostaje pytanie, jaki będzie ich wynik tym razem.

Źródło: dvice.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.