Równouprawnienie? Bez żartów - kobiety gracze mają lepiej!

Równouprawnienie? Bez żartów - kobiety gracze mają lepiej!13.10.2014 08:18
Zdjęcie grającej kobiety pochodzi z serwisu shutterstock.com
Adam Bednarek

Grające kobiety są w Sieci prześladowane, obrażane i w ogóle mają pod górkę? Kiedyś może i tak było, ale dzisiaj kobieta-gracz to cała masa przywilejów.

Wiecie, czym zawsze kończą się walki o równouprawnienie? Tym, że dawna mniejszość, która wcześniej miała nie najlepiej, nagle zaczyna żyć jak pączek w maśle. Problem w tym, że z normalnością nie ma to nic wspólnego, bo mniejszość wcale nie jest traktowana... normalnie. Chucha się na nią i dmucha, byleby się tylko członkowie społeczności nie obrazili i zostali z nami. Trzeba więc uważać, żeby czasem ich nie obrazić i nie zrazić. A to już tylko krok do absurdalnej politycznej poprawności.

Myli się jednak ten kto myśli, że ten problem dotyczy wyłącznie polityki czy ogólnie “społeczeństwa”. To sprawa, która bezpośrednio dotyka też graczy. W tym konkretnym przypadku mniejszością są… kobiety. Kobiety, które dzisiaj wśród graczy są zagłaskiwane na śmierć.

Kobieta gracz to nie wyjątek

Kiedyś kobieta-gracz była marzeniem. Z czasem obiektem żartów - wiecie, dziewczyny to mogą sobie co najwyżej grać w The Sims albo, hehe, Pasjansa. Dzisiaj jednak grają już niemal wszyscy, więc mogłoby się wydawać, że grająca “płeć piękna” to żadna anomalia.

Remember Me Walkthrough Part 1 Gameplay Review Let's Play Playthrough (Xbox360/PS3/PC)

I niby tak jest, bo znalezienie grającej kobiety nie jest już specjalnie wielkim problemem. To jednak wcale nie oznacza, że kobiety traktuje się normalnie. Nie, kobiety wcale nie mają gorzej. Nie, kobieta-gracz nie wiedzie w Sieci ciężkiego żywota. Jest wręcz odwrotnie.

Kiedy zapytałem “grające dziewczyny” o ten GIF, te odpowiadały: “nie, to nieprawda, że mamy jakieś przywileje, nie licząc tego, że inni gracze częściej nam pomagają, podrywają nas i chcą dodawać do znajomych”. Faktycznie, dzień jak co dzień z życia faceta-gracza.

Zabawny cytat pojawił się w artykule gamedot.pl - tak jedna z “graczek” mówiła o swoim growym życiu:

masowe zapraszanie do gildii, otrzymywanie pw z prośbą o link do facebooka i propozycje zawarcia związku. Nie tylko pomiędzy naszymi postaciami.

No, pal licho młodocianych erotomanów, dla których piksele i czat w grze to jedyny kontakt z kobietą. Tego “graczkom” powinniśmy raczej współczuć i na pewno kiepski to przywilej. Chociaż wykorzystywanie naiwniaków to całkiem niezła okazja - “daj przedmiot, a wyślę ci wirtualnego buziaka”...

Sęk w tym, że często słyszy się, że ktoś chciałby przeczytać recenzję pisaną przez kobietę. Albo zobaczyć, jak daną grę ocenia kobieta. Jak patrzy na jakiś tam problem. Wszyscy są ciekawi punktu widzenia dziewczyny-gracza.

The SimS 3 - #53 - Wiele kobiet, duchów i starości

Tak jakby kobieta-gracz była jakimś mesjaszem, odkrywając przed nami, facetami, nieznane prawdy. Kobieta-gracz nie powie, że “The Last of Us” to świetna gra i że fajnie strzela się do zombie. Ona zwróci uwagę na coś, czego ty, głupi mężczyzno, w życiu byś nie zauważył! Ma taką wiedzę, której męski rozum nigdy by nie ogarnął i trzeba się modlić o to, żeby choć w połowie ją przyswoił i zrozumiał.

Naprawdę nie wiem, dlaczego zakłada się, że kobieta-gracz patrzy inaczej na gry niż ja. Że zachwyca się czymś innym, a wkurza ją jeszcze coś innego. Zgoda, znajdą się takie dziewczyny, które poruszą ciekawy temat, ale to przecież nie zależy od płci, tylko od osoby.

To liczenie na jakieś prawdy objawione od kobiet jest tak samo absurdalne, jak gdybyśmy chcieli, żeby newsa skomentował ktoś rudy. Albo gruby. Lub wręcz przeciwnie - chudy. “Ciekawe, jak NBA 2K15 oceniłby karzeł”.

Kobiety-gracze mają lepiej

Tymczasem wśród większości mężczyzn panuje taki oto pogląd:

*Kobiety dzisiaj nie są mniejszością, są wśród nas, więc dalej, wypowiadajcie się! Na pewno macie coś ciekawego do powiedzenia. Słuchamy, słuchamy, to na pewno bardzo odkrywcze i interesujące! Mówcie, przecież wasz punkt widzenia musi być inny niż nasz, mężczyzn! Musimy was słuchać, żeby nasze życie gracza stało się pełniejsze!

To nie ma żadnego związku z “równouprawnieniem”. Z normalnością. Dzisiaj to kobiety są uprzywilejowane. Traktuje się je jak “nadgraczy”. Kiedy facet powie, że GTA V jest super, nikt nie zwróci na to uwagi, bo to żadne odkrycie. Gdy jednak kobieta wspomni, zaraz zobaczymy takie komentarze:

O rany, naprawdę, ty też tak uważasz? Podoba ci się strzelanie? A co sądzisz o modelu jazdy? A rola kobiety w grze? Rockstar cię nie uraziło? Wiesz, mi to nie przeszkadza, chyba nie przegięli, ale ciekawe, czy ty nie jesteś obrażona. To niesamowite, że jednak jesteś zachwycona!

Ze skrajności w skrajność. Dzisiaj nikt z kobiet się nie śmieje, za to stawia się je na piedestał i mówi: przemawiajcie, odkrywajcie! A mnie marzy się sytuacja, w której kobieta będzie traktowana normalnie, a nie jak bóg gier.

Tylko czy wy, chłopcy, macie odwagę, żeby nie ślinić się przed każdą dziewczyną, która trzyma pada i chce o tym opowiadać? I czy wy, grające dziewczyny, zrezygnujecie z tej okazji, by chłopcy padali przed wami na kolana tylko dlatego, że istniejecie?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.