Ściągamy filmy, bo mamy mały wybór. To opinia Komisji Europejskiej

Ściągamy filmy, bo mamy mały wybór. To opinia Komisji Europejskiej08.02.2014 12:16
Na oscarowe hity Polacy wciąż muszą czekać kilka tygodni
Marta Wawrzyn

Europa pełna jest piratów i złodziei, a wszystko przez to, że nie zawsze mamy legalny dostęp do wszystkiego, co byśmy chcieli obejrzeć. Właśnie stwierdziła to oficjalnie Komisja Europejska.

Od czasu gdy badacze z George Mason University udowodnili, że wśród piratów najpopularniejsze są te filmy, których nie da się zdobyć legalnie w wersji cyfrowej, świat nie jest taki sam. Ale nie chodzi tylko o możliwość oglądania w Sieci, brak dostępu do dóbr kultury ma znacznie więcej oblicz.

Komisja Europejska widzi, że nie mamy dużego wyboru

Dziennik Internautów donosi, że Komisja Europejska oświadczyła wprost, iż piractwo filmów wynika z braku wyboru. Z badań KE wynika, że aż 68% widzów pobiera za darmo filmy z Sieci. W szczególności zaś piracą osoby młode, wykształcone i mieszkające w dużych miastach. Osoby, które chętnie by płaciły, gdyby filmowe hity dało się oglądać w Sieci za przyzwoitą cenę.

Komisja zauważyła, że obywatele, którzy interesują się kinem, muszą przezwyciężać rozmaite trudności, jeśli chcą obejrzeć najnowszy film. Na przykład mają daleko do kina – w Rumunii aż 37% mieszkańców musi jechać pół godziny, żeby do niego dotrzeć. Tymczasem w Sieci od każdego filmu dzieli nas kilka klików.

A przemysł filmowy nie chce się dostosować

Związek między utrudnionym dostępem do dóbr kultury a uciekaniem się do piractwa widać nie od dziś. "Badanie potwierdziło, że europejska branża filmowa nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału do dotarcia do nowej publiczności lub wykorzystania partnerstw transgranicznych" – tak ujęła ten problem Androulla Vassiliou, komisarz UE ds. edukacji, kultury, młodzieży i wielojęzyczności.

Mówiąc prościej: od lat wytwórnie zmuszają nas, żebyśmy najpierw poszli do kina, a potem najlepiej jeszcze kupili film na DVD. Zanim obraz pojawi się legalnie dostępny w serwisach VoD, mija kilka miesięcy albo i rok. Na dodatek cena nie zawsze jest przystępna. Owszem, coraz więcej krajów ma Netfliksa, którego miesięczny abonament niemal wszędzie wynosi mniej niż 30 zł. Ale w Polsce o takich cenach wciąż możemy co najwyżej pomarzyć.

Netflix wciąż nie jest dla wszystkich
Netflix wciąż nie jest dla wszystkich

Wytwórnie filmowe zajmują się ściganiem wiatru w polu, próbując doprowadzić do zmian w prawie, które spowodowałyby drastyczny spadek piractwa. A tymczasem przed nosem mają rozwiązanie znacznie prostsze: trzeba przedstawić klientom bardziej atrakcyjną ofertę. Oczywiście, to nie jest tak, że kompletnie nic się pod tym względem nie zmienia. Jeszcze parę lat temu Netflix zajmował się głównie wysyłaniem płyt DVD, a serwisy VoD dopiero raczkowały.

Ale pożądane zmiany zachodzą zdecydowanie zbyt wolno, przemysł filmowy wciąż nie jest w stanie nadążyć za przyzwyczajeniami widzów. Nawet Komisja Europejska to widzi.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.