Słońce może pozbawić cały kraj elektryczności

Słońce może pozbawić cały kraj elektryczności20.06.2011 10:00
Fot. na lic. CC; Flickr.com/by NASA Goddard Photo and Video
Piotr Dopart

Rząd Wielkiej Brytanii przygotowuje plan awaryjny na wypadek "usmażenia" angielskiej infrastruktury energetycznej. Działania zostały podjęte ze względu na ostrzeżenia naukowców, że w ciągu najbliższych dwóch lat olbrzymia eksplozja na Słońcu może uszkodzić wspomnianą sieć.

Rząd Wielkiej Brytanii przygotowuje plan awaryjny na wypadek "usmażenia" angielskiej infrastruktury energetycznej. Działania zostały podjęte ze względu na ostrzeżenia naukowców, że w ciągu najbliższych dwóch lat olbrzymia eksplozja na Słońcu może uszkodzić wspomnianą sieć.

Chris Huhne - brytyjski Sekretarz ds. Energetyki - rozważa m.in. możliwość tymczasowego, pełnego odłączenia narodowej infrastruktury, co skutkowałoby stuprocentowym zaciemnieniem kraju. Lepsze jednak to, niż możliwość trwałego uszkodzenia sieci komputerowych przez rozbłysk, który ma potencjał zmiany kursu satelit na orbicie geostacjonarnej. Mający nastąpić w ciągu dwóch lub trzech lat wybuch ma być pięciokrotnie potężniejszy niż ten, który w 1989 roku pozbawił elektryczności 6 milionów mieszkańców Quebecu.

Energia rozbłysku (który wygląda tak) dociera do Ziemi w kilku falach. Pierwsza - już po ośmiu minutach - składa się z promieniowania elektromagnetycznego, zaś po dwudziestu minutach zaczyna się bombardowanie tzw. cząstkami naładowanymi. Następna faza nadchodzi po wielu godzinach, minimum dwudziestu, i to właśnie ona jest najbardziej niebezpieczna - jest to faza wiatru słonecznego, obfitująca w wolne protony i elektrony. Na szczęście, opóźnienie tego etapu względem pozostałych pozwala wdrożyć plan awaryjny i zminimalizować zniszczenia.

O polskich planach na okoliczność burzy słonecznej nic nie wiadomo, zresztą nawet jeśli uszkodzi ona infrastrukturę, to strata będzie stosunkowo niewielka - nasze sieci pamiętają bowiem w sporej części jeszcze czasy II Wojny Światowej. Rzecz jasna, za ich odbudowę zapłacą odbiorcy energii, ale kto by się tam przejmował szczegółami?

Źródło: DailyMail

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.