Jak działa ten dziwaczny kamuflaż?

To, co widzicie na obrazku, to nie przykład sztuki nowoczesnej. Okazuje się, że malowanie maskujące z okresu I wojny światowej może być użyteczne również na współczesnym polu bitwy. Czy nasze wojska w Afganistanie mogłyby na tym skorzystać?

Jak działa ten dziwaczny kamuflaż?
Grzegorz Nowak

To, co widzicie na obrazku, to nie przykład sztuki nowoczesnej. Okazuje się, że malowanie maskujące z okresu I wojny światowej może być użyteczne również na współczesnym polu bitwy. Czy nasze wojska w Afganistanie mogłyby na tym skorzystać?

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2011/06/dazzlelarge2.jpg)

Ten rodzaj kamuflażu nazywany jest deformującym (ang. dazzle camouflage) - wydaje się składać z dziesiątek losowo ułożonych linii i przypadkowych kształtów o w dziwnych kolorach. Był on popularny w czasach I i II wojny światowej, kiedy malowano w ten sposób statki i okręty. Naukowcy z Uniwersytetu w Bristolu uważają, że sprawdziłby się również dzisiaj.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2011/06/razzledazzle1.jpg)

Kamuflaż deformujący miał na celu bardziej wprowadzić w zakłopotanie przeciwnika, niż ukryć pojazdy nim pokryte. W tamtym czasie do naprowadzania pocisków i torped używano przyrządów optycznych, więc polegano praktycznie w całości na ocenie człowieka. Statek pomalowany w tak dziwaczne kolory, widziany przez peryskop z dużej odległości, był ciężki do rozpoznania. Nie było wiadomo, co to za jednostka, gdzie znajdują się jej witalne części i właściwie w którą stronę płynie. Wraz z pojawieniem się radarów i samolotów w marynarce ta metoda maskowania straciła jednak na znaczeniu.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2011/06/wwidazzlepaintingcamouflage.jpg)

Dziś jednym z największych zagrożeń np. dla naszych wojsk stacjonujących w Afganistanie są wyrzutnie typu RPG i moździerze, które opierają się całkowicie na celowaniu optycznym. Badania wykazały, że znacznie trudniej ocenić szybkość jadącego pojazdu, jeśli jest on pokryty kamuflażem deformujący. Nawet metr pomyłki w ocenie odległości może decydować o życiu i śmierci żołnierzy - a to naprawdę spory sukces.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2011/06/argus_colorized.jpg)

Okazuje się więc, że stare metody wojskowe mogą przeżyć swoją drugą młodość. Być może już niedługo na polach bitwy pojawią się czołgi i transportery w dziwacznych, pstrokatych kolorach. Chciałbym zobaczyć miny talibów, gdy ujrzą coś takiego na drodze...

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2011/06/dazzle3600.jpg)

Źródło: dvice.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.