Sony rezygnuje z napędów DVD, a my z kontroli nad danymi

Sony rezygnuje z napędów DVD, a my z kontroli nad danymi29.08.2012 09:00
Fizyczne nośniki odchodzą do lamusa (Fot. Wikimedia Commons/Lic. CC BY 3.0)

Żegnamy się z fizycznymi nośnikami danych. Zmiany, jakie dokonują się za sprawą chmury, zostały dostrzeżone również przez Sony - japońska firma rezygnuje z produkcji komputerowych napędów DVD. Mogłoby się wydawać, że to niewielka strata, ale czy zastanawialiście się, co w ostatnich latach dzieje się z naszymi danymi?

Żegnamy się z fizycznymi nośnikami danych. Zmiany, jakie dokonują się za sprawą chmury, zostały dostrzeżone również przez Sony - japońska firma rezygnuje z produkcji komputerowych napędów DVD. Mogłoby się wydawać, że to niewielka strata, ale czy zastanawialiście się, co w ostatnich latach dzieje się z naszymi danymi?

Zgodnie z upublicznioną przez Sony informacją w marcu 2013 roku ofiarą cięć stanie się Sony Optiarc, utworzony w 2005 roku wspólnie z firmą NEC, dział odpowiedzialny za produkcję komputerowych napędów DVD.

O ile komentowanie biznesowego sensu takiej decyzji mija się z celem – przecież menedżerowie Sony wiedzą, a przynajmniej powinni wiedzieć, co robią - to rezygnacja z rynku fizycznych napędów wydaje się dobrym pretekstem do refleksji. Co stało się z danymi, które jeszcze nie tak dawno zalegały na naszych półkach?

Technologia wymusza zmianę nawyków

Trudno o bardziej symboliczny gest. To właśnie Sony przed wieloma laty opracowało napęd dla komputera Macintosh, dokładając swoją – niemałą – cegiełkę do sukcesu firmy Steve’a i Stephena. Choć prowadzona w tamtych latach walka Sony o popularyzację własnego standardu wideo została przegrana, to japoński gigant przez długie lata pozostawał potentatem na rynku nośników danych.

Czasy się jednak zmieniają, a fizyczne nośniki danych stają się coraz bardziej pamiątką dawnych czasów, kojarzoną z ZUS-em (tu znajdziecie test internetowej platformy ZUS-u), PKP i innymi tego typu wielkimi innowatorami. Z tego punktu widzenia decyzja Sony to dobitne potwierdzenie technologicznej zmiany, jaka dokonała się w ostatnich latach na naszych oczach.

Pisanie o tym, że coraz częściej korzystamy z chmury, coraz rzadziej słuchamy muzyki z CD, a kolekcja kaset wideo jest dziś równie osobliwa jak powszechne przed wiekiem spluwaczki, byłoby banałem. Dużo istotniejsza jest inna zmiana – nasze dane przestały mieć fizyczny wymiar.

Dane uwolnione od nośnika

Patrzę właśnie na swój komputer i zastanawiam się, kiedy ostatni raz korzystałem z jego napędu. Być może moja pamięć jest zawodna, ale w ciągu wielomiesięcznej eksploatacji jestem w stanie przypomnieć sobie tylko dwa takie momenty. Choć od każdej reguły znajdą się wyjątki, to przepytani przeze mnie znajomi stwierdzili, że z napędu dysków optycznych korzystają albo bardzo sporadycznie, albo wcale.

W takim kontekście decyzja Sony wydaje się trafna. Fizyczny nośnik stracił rację bytu, a jego powszechność zatrzymała się na pamiętającym miniony wiek standardzie DVD. Jego następca, Blu-ray, mimo wygranej walki z HD-DVD i możliwościach większych od poprzednika nie jest żadnym przełomem. Potwierdza to sztucznie pompowany przez konsole, ale i tak umiarkowany sukces tego standardu, wynikający z prostego faktu –mało kto go potrzebuje.

Z drugiej strony sami wpędziliśmy się w pułapkę, z której na razie nie widać wyjścia. Cyfrowa dystrybucja oznacza, że tracimy kontrolę nad tym, w jaki sposób wykorzystujemy produkt, za który zapłaciliśmy. Dawniej sytuacja wydawała się prosta – kupując np. grę, kupowaliśmy fizyczny przedmiot, którego zabezpieczenia - o ile istniały - były związane z nośnikiem lub zawartością pudełka. Mogliśmy postawić go na półce, pożyczyć, sprzedać albo użyć w roli podstawki pod talerz pierogów.

Wygoda czy kontrola?

Odejście od tego modelu jest całkiem wygodne, ale niekoniecznie musi być dla nas korzystne. Dobitnym przykładem tego stanu rzeczy są choćby ostatnie zmiany w regulaminie Steam, które jasno pokazują, gdzie jest miejsce klienta – ma bez szemrania zaakceptować niekorzystne zmiany regulaminu (jeśli tego nie zrobi, może stracić konto z grami bez żadnej refundacji), a następnie płacić i bić dziękczynne pokłony za możliwość subskrybowania gier.

Podałem przykład gier, ale dotyczy to niemal wszystkiego. Gdy zamiast lokalnego klienta poczty korzystamy wyłącznie z webmaila czy innych narzędzi, udostępnianych w podobny sposób, to błogosławiąc zalety chmury, nie zdziwmy się, gdy któregoś pięknego dnia nasze maile, kontakty czy dokumenty po prostu wyparują. Znikną i… nic na to nie poradzimy. „Warunki korzystania z usług Google” i większość regulaminów innych webowych usług stwierdzają jasno, że musimy się liczyć z taką możliwością.

Mimo tej niezbyt kuszącej perspektywy dane lądują w chmurze, a my cieszymy się możliwością korzystania z nich niezależnie od miejsca i tego, czy używamy laptopa, tabletu czy smartfona. W takim kontekście decyzja Sony nabiera trochę innego wydźwięku. Choć może być opisywana z czysto biznesowego lub technologicznego punktu widzenia, jest zarazem znakiem czasu – pokazuje, jak w imię wygody pozbywamy się kontroli nad naszymi danymi, dobrowolnie oddając je komuś innemu.

Źródło: Cnet

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.