Ten X-Wing naprawdę lata! (wideo)

Ten X-Wing naprawdę lata! (wideo)12.01.2010 08:00
Artur Falkowski

Goście odwiedzający hale tegorocznych targów CES tłumnie stawiali się na niepozornym stanowisku azjatyckiej firmy Digittronics. Jak się okazało, magnesem był latający nad głowami X-Wing, który de facto X-Wingiem nie był.

Goście odwiedzający hale tegorocznych targów CES tłumnie stawiali się na niepozornym stanowisku azjatyckiej firmy Digittronics. Jak się okazało, magnesem był latający nad głowami X-Wing, który de facto X-Wingiem nie był.

X-Winga kojarzy każdy fan Gwiezdnych Wojen. Charakterystyczny kosmiczny myśliwiec o skrzydłach składających się w kształt litery "X" był i wciąż pozostaje marzeniem wielu nastolatków, a także jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli kinowej sagi Lucasa. Zaprezentowany na targach model nie ma praw do używania nazwy X-Wing. Co więcej, to zdalnie sterowany helikopter (sic!) o wyglądzie dość odważnie nawiązującym do wspomnianego myśliwca.

Kryjący się pod nazwą RCX4 Star Stryker model nie wyróżnia się jedynie kształtem, ale również prostotą pilotażu. Ma cztery śmigła: po bokach, na środku i z tyłu. Wyposażono go w żyroskopowy system kontroli stabilności lotu, a także w automatyczną kontrolę wznoszenia. Dzięki temu nie musimy obawiać się, że kosztująca niemałe pieniądze zabawka roztrzaska się przy niefortunnym manewrze. Możemy nawet pozwolić sobie na chwilową przerwę w sterowaniu, mając pewność, że RCX4 zawiśnie w powietrzu, delikatnie zmniejszając wysokość, a nie runie z impetem na ziemię.

Model wraz z ładowarką i kosmicznie wyglądającym pilotem mieści się w aluminiowej walizce. Po wyjęciu i zmontowaniu skrzydeł jest gotowy do użytku. Bateria o pojemności 500 mAh pozwala na niecałe dziesięć minut lotu. Tyle samo czasu wynosi czas jej ładowania. Posiadając więc co najmniej dwie sztuki, nie będziemy zmuszeni do urządzania sobie dłuższych przerw w pilotażu.

Jak donosi serwis Ars Technica, prowadzący prezentację z niezwykłą gracją radził sobie z utrzymaniem i kierowaniem modelem. Wykorzystywał to, by w dość ciekawy sposób zachęcać odwiedzających do bliższego zapoznania się z ofertą Digittronics. Posyłał bowiem Star Strykera nad sąsiednie stoisko, a następnie pozwalał mu zawisnąć na chwilę w powietrzu. To wystarczyło, by wokół zebrał się mały tłumek gapiów. Następnie helikopter wracał do właściciela, prowadząc za sobą zafascynowaną "wycieczkę".

Podobieństwo do X-Winga nie jest przypadkowe. Nawet jeżeli w trakcie prezentacji nie padła nazwa najsłynniejszego myśliwca z Gwiezdnych Wojen, wystarczyło posłuchać  "zapożyczonej" z filmów Lucasa muzyki towarzyszącej filmowej prezentacji możliwości Star Strykera w terenie, by poznać intencje producenta.

Sam model, choć wzbudził spore zainteresowanie, raczej nie odniesie wielkiego sukcesu. George Lucas doskonale wie bowiem, na czym polega siła marki i nie pozwoli, by bez jego pozwolenia wykorzystywały ją firmy trzecie.

Źródło: ArsTechnica

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.