The Falcon?s Tale ? nowy projekt Martina Scorsese?
Martin Scorsese jest bardzo zajętym człowiekiem. Właśnie wykańcza Shutter Island - premiera w lutym, a w planach ma jeszcze Rise of Theodore Roosevelt z Leonardo DiCaprio w roli sławnego prezydenta, Frankie Machine z Robert De Niro jako podstarzałym płatnym mordercą oraz dramat Silence. Czy do tego dojdzie jeszcze film The Falcon's Tale? Wiele na to wskazuje, ale sprawa wygląda bardzo tajemniczo.
Martin Scorsese jest bardzo zajętym człowiekiem. Właśnie wykańcza Shutter Island - premiera w lutym, a w planach ma jeszcze Rise of Theodore Roosevelt z Leonardo DiCaprio w roli sławnego prezydenta, Frankie Machine z Robert De Niro jako podstarzałym płatnym mordercą oraz dramat Silence. Czy do tego dojdzie jeszcze film The Falcon's Tale? Wiele na to wskazuje, ale sprawa wygląda bardzo tajemniczo.
Opis Shutter Island wygląda tak: Akcja filmu rozgrywa się w 1954 roku na pięknej wyspie Zatoki Bostońskiej. W tak bajecznym miejscu znajduje się szpital dla obłąkanych przestępców. Na wyspie będzie prowadzone śledztwo w sprawie tajemniczego zniknięcia jednej z pacjentek. Sprawa jest prowadzona przez federalnych szeryfów Tedda i Chucka. Kobieta zniknęła z pokoju, który był zamknięty, a w oknach były kraty. Pozostała po niej tylko zaszyfrowana wiadomość. Nad wyspę nadciąga huragan i łączność z resztą świata zostaje zerwana.
Czyli mielibyśmy dwa filmy, nieco inne, ale zbyt podobne, żeby mógł je nakręcić w niewielkim odstępie czasu jeden reżyser.
Rozwiązania zagadki postanowili poszukać blogerzy ze /Film i dokopali się do artykułu z sierpniowego Playboya, w którym znajduje się zarys fabuły The Falcon's Tale: dealer narkotykowy odsiadujący wyrok dostaje od CIA niecodzienna propozycję - ma zostać przeniesiony do więzienia dla obłąkanych przestępców i uzyskać informacje na temat seryjnego mordercy. Jeśli mu się uda, wyjdzie na wolność.
Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, bo nie dość, że znów mieszają się wątki z zapowiadanych produkcji, to jeszcze dochodzi Infiltracja.
No cóż, chyba musimy poczekać na oficjalne oświadczenie w tej spawie. Każdy nowy film Scorsese witam z otwartymi ramionami (chociaż zdecydowanie wolę jego wcześniejsze dzieła). Może się jednak okazać, że sprawa, która poruszyła cały filmowy Internet, wzięła się z byka redaktorów Production Weekly.
Foto: Warner
Źródło: /Film