"The Kingdom" ważny głos nieważnego Petera Berga

"The Kingdom" ważny głos nieważnego Petera Berga10.01.2008 21:58
miszka1

Przed rozpoczęciem zaawansowanych prac nad przeniesieniem Splinter Cella na srebrny ekran (gry komputerowej otoczonej kultem wyznawców skradanek w konsolowym świecie) oraz nowej ekranizacji "Diuny" Franka Herberta - Peter Berg wyreżyserował pełen napięcia dramat wojenny poruszający kwestie globalnego terroryzmu. Z wielkim skupieniem nieznany dotąd szerzej jako reżyser Berg zabrał ważny głos w sprawie, która niestety coraz bardziej nas dotyczy.

Przed rozpoczęciem zaawansowanych prac nad przeniesieniem Splinter Cella na srebrny ekran (gry komputerowej otoczonej kultem wyznawców skradanek w konsolowym świecie) oraz nowej ekranizacji "Diuny" Franka Herberta - Peter Berg wyreżyserował pełen napięcia dramat wojenny poruszający kwestie globalnego terroryzmu. Z wielkim skupieniem nieznany dotąd szerzej jako reżyser Berg zabrał ważny głos w sprawie, która niestety coraz bardziej nas dotyczy.

Powiecie - dobra, mamy kolejną naparzankę amerykańskich "cyberżołnieży", film dobry na wieczór przy piwie i chipsach z kolegami. Jest akcja, są wypasione giwery, napięcie. Lecz każda kolejna scena "The Kingdom" sprawia, że ma się wrażenie uczestniczenia w czymś naprawdę istotnym. Jakby Berg wiedział gdzie dotknąć, żeby zabolało. A boli sumienie. Z ekranu bije gorący podmuch nowoczesnego pola bitwy. Przez wieki zmieniły się tylko zasady walki, a może - przestały obowiązywać. W jednej z najważniejszych scen terrorysta nawołuje do siebie spanikowany tłum niczym dobry ojciec, po kilku sekundach detonując ładunki...

Film opowiada o konsekwencjach masakry, do jakiej dochodzi w mieszkalnej części Rijadu, dzielnicy Arabii Saudyjskiej. Ginie kilkaset amerykańskich cywili. Rozpętany zostaje międzynarodowy konflikt, który ściąga na teren tragedii ekipę dochodzeniową FBI (m.in. świetne role Jamiego Foxxa i Jenifer Garner). Niestety ich działania są skutecznie ograniczane przez władze arabskie. Są przecież na obcej ziemi.

"The Kingdom" Petera Berga to ważny film. Gdy opadły już emocje po 11 września każda tego typu wypowiedź stanowi wyjątkową wartość. Mówi o cywilizacjach budowanych na nienawiści przekazywanej z pokolenia na pokolenie - naturalnym, niezmywalnym piętnie.

W produkcji obrazu swoje palce maczał Michael Mann, co jest zauważalne już od pierwszych sekund (znamienny jest również wybór Foxxa, który zagrał niedawno u Manna we wskrzeszonym "Miami Vice", "The Kingdom" powstało na podstawie jednego z opowiadań twórcy głośnej "Gorączki"). Ciężko stwierdzić czyj to właściwie film. Bezspornym pozostaje fakt, że wart jest każdej spędzonej przy nim sekundy. Premiera kinowa w Polsce zapowiedziana została na 8 lutego.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.