To nie jest zaskoczenie: Polacy piracą jak szaleni kolejny sezon "House of Cards"

To nie jest zaskoczenie: Polacy piracą jak szaleni kolejny sezon "House of Cards"02.03.2015 12:21
"House of Cards"
Źródło zdjęć: © Netflix
Marta Wawrzyn

Jeśli ktoś naprawdę myślał, że dostępność dzień po amerykańskiej premierze w serwisie przeznaczonym tylko dla abonentów nc+ coś zmieni, to się pomylił. Polacy są w czołówce narodów ściągających 3. sezon "House of Cards" z torrentów.

Nowy sezon "House of Cards" w USA miał premierę w piątek, w Polsce, na platformie VoD nc+, w sobotę. Dziś odnoszę wrażenie, że moi znajomi z Twittera przez weekend zdążyli obejrzeć już całość, ale jak wielu jest wśród nich klientów nc+? Raczej niewielu. Szał na Franka Underwooda ma u nas bezpośredni związek z piractwem. Wystarczy popatrzeć na statystyki.

Polacy znów piracą "House of Cards"

Już kiedyś znaleźliśmy się w czołówce narodów, które piracą "House of Cards", teraz sytuacja się powtarza. Serwis Variety informuje, że w ciągu pierwszych 24 godzin od premiery 3. sezon serialu Netfliksa został pobrany z sieci BitTorrent 681 889 razy. To dwukrotnie więcej niż przed rokiem - w lutym 2014 roku 2. sezon "House of Cards" pobrano "tylko" 320 927 razy.

Wśród krajów, które piracą tę produkcję najczęściej, tym razem na pierwszym miejscu znalazły się Chiny (60 538 pobrań w ciągu 24 godzin). Kolejna dziewiątka wygląda tak: Stany Zjednoczone (50 008), Indie (47 106), Australia (40 557), Polska (37 552), Wielka Brytania (32 703), Kanada (27 584), Francja (27 151), Grecja (20 551), Holandia (20 402).

Jak widać, legalna dostępność aż tak dużo nie zmienia – Amerykanie czy Brytyjczycy mogą oglądać "House of Cards" za grosze na Netfliksie, a jedna tysiące internautów wciąż woli serial ściągnąć z torrentów. Mimo to nie sądzę, aby Netflix był niezadowolony. Dwukrotnie wyższe zainteresowanie piratów "House of Cards" niż przed rokiem oznacza też prawdopodobnie wzrost zainteresowania serialem w ogóle. Netflix wyjdzie na swoje, tak jak HBO wychodzi na swoje z "Grą o tron".

"Gra o tron", Źródło zdjęć: © HBO
"Gra o tron"
Źródło zdjęć: © HBO

Co z tą Polską, co z tym nc+?

Ciekawa natomiast jestem, czy nc+ zyska nowych klientów dzięki udostępnieniu nowego sezonu "House of Cards" w całości, dzień po amerykańskiej premierze, na swojej platformie VoD. O tej ofercie pisaliśmy już wcześniej, dość sceptycznie odnosząc się do komentarzy, że nc+ walczy w ten sposób z piractwem. 37,5 tys. pobrań serialu z torrentów w ciągu jednej doby to dowód na to, że mieliśmy rację.

Oferta nc+ na piractwo nie ma aż takiego wpływu, bo nie skorzysta z niej każdy, kto po prostu chciałby obejrzeć 3. sezon "House of Cards". Skorzystają z niej niektórzy z abonentów nc+, którzy i tak już mają podpisane umowy na kablówkę. Klienta "internetowego" taka oferta nie interesuje. On chce być niezależny od tradycyjnej telewizji i płacić tylko za to, z czego faktycznie korzysta. Żaden serial dystrybuowany w ten sposób co "House of Cards" na platformie nc+ świata nie zmieni. Na piractwo trzeba wytoczyć większe działa.

Ba, liczby przytoczone przez Variety dowodzą, że czasem i dostępność do legalnej oferty Netfliksa za 7,99 dol. miesięcznie nie wystarcza, aby ludzie całkiem porzucili torrenty. Mam jednak nadzieję, że ktoś w Netfliksie spojrzy na to inaczej, to znaczy po prostu zauważy zainteresowanie Polaków Frankiem Underwoodem. I że kolejny sezon będziemy wszyscy mogli już obejrzeć na polskim Netfliksie, a nie żadnej platformie przeznaczonej tylko dla osób korzystających telewizji kablowej.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.