TOP: gry z największym budżetem

TOP: gry z największym budżetem05.06.2010 23:00
Mateusz Gajewski

Dzisiejsze gry do najtańszych nie należą. Ma to jednak bezpośredni związek z kosztami wyprodukowania danego tytułu. Jak się okazuje producenci często muszą sporo zainwestować aby po premierze otrzymać zwrot pieniędzy, a do tego powinien dojść jeszcze ewentualny profit. Z reguły tworzenie gier kosztuje dużo. W niektórych przypadkach nawet bardzo dużo. Postanowiłem się przyjrzeć kilku tytułom, które miały jedne z największych budżetów w historii.

Dzisiejsze gry do najtańszych nie należą. Ma to jednak bezpośredni związek z kosztami wyprodukowania danego tytułu. Jak się okazuje producenci często muszą sporo zainwestować aby po premierze otrzymać zwrot pieniędzy, a do tego powinien dojść jeszcze ewentualny profit. Z reguły tworzenie gier kosztuje dużo. W niektórych przypadkach nawet bardzo dużo. Postanowiłem się przyjrzeć kilku tytułom, które miały jedne z największych budżetów w historii.

Jak się okazuje są gry, których budżet przekracza koszta, jakie ponoszą producenci z Hollywood, tworzący filmy. Rynek gier nie wygląda dziś już tak samo jak jeszcze jakiś czas temu. Gry to dziś bardzo duży przemysł i ogromne nakłady pieniężne, a nie - jak jeszcze kilkanaście lat temu - potajemne spotkania w piwnicach przy wspólnej sesji Dungeons & Dragons.

Warto jednak zaznaczyć, że na budżet potrzebny do wprowadzenia gry na rynek składają się pieniądze potrzebne przy procesie powstawania tej produkcji, ale także później używane do zorganizowania kampanii reklamowej. Te drugie najczęściej płaci jednak wydawca danego tytułu, dzięki czemu studio developerskie nie ma z tym nic do czynienia. Ciekawostką jest to, że w niektórych przypadkach koszta reklam przewyższają nakłady potrzebne do produkcji gier (np. Halo 3). Ponadto szacuje się, że w niektórych regionach tworzenie gier jest droższe. Dotyczy to przede wszystkim regionów USA i Japonii (w Kraju Kwitnącej Wiśni podobno produkuje się taniej).

Jeśli zaś chodzi o najwyższe budżety, to poniżej znajduje się lista gier, które zasłynęły jeśli chodzi o pieniądze potrzebne do produkcji i marketingu.

1. Grand Theft Auto IV/Red Dead Redemption - po 100 milionów $

Rockstar wraz ze swoimi dwoma świetnymi grami, zajmuje pozycję czołową. Zarówno GTA IV jak i jego odpowiednik zlokalizowany na terenach Dzikiego Zachodu, to gry, których budżet był największy. Ogromne koszta produkcji oraz marketingu, ale także wielkie kwoty jakie po premierze zasilały konto firmy R*. Do tej pory są jeszcze ludzie, którzy kupują nowe kopie GTA IV, a zapotrzebowanie na Red Dead Redemption było tak duże, że z pierwszego "rzutu" nie starczyło gier dla wszystkich. Wystarczy wspomnieć, że dziś ludzie kupują używane wersje RDR na popularnym serwisie aukcyjnym za kwoty przekraczające 250zł!

2. Too Human - ok. 80 milionów $

Miał być hit, czy rzeczywiście tak było? Dziś gra dodawana jest za darmo, m.in. do preorderów dużych produkcji. Ekskluzyw dla Xboxa 360 miał budżet w granicach 80 milionów $, jednak nie oczekiwałbym, że pieniądze te się zwróciły całkowicie. Sam kupiłem jedną sztukę i później nieco tego żałowałem. Tyle lat developingu poszło na marne. Z ciekawego założenia, wyszedł produkt przeciętny. Szkoda, bo zapowiadało się naprawdę interesująco.

Shenmue to klasyczny mix RPG z grą przygodową. Ta wydana przed SEGĘ w 1999 roku produkcja była, jak na swoje czasy, przełomowa. Zarówno pod kątem oferowanych wrażeń z rozgrywki, jak i właśnie budżetu. Do tej pory uważa się Shenmue za jedną z najlepszych gier w całej historii branży, a już na pewno za najlepszą grę na Dreamcasta. Tworzono ją 4 lata, ale jak widać czas ten nie został zmarnowany. Kilka lat po premierze pierwszej części pojawiło się Shenmue II, które również okazało się hitem.

4. Killzone 2 - 60 milionów $

Killzone 2 to jak do tej pory jedna z najlepszych, ekskluzywnych strzelanek na PlayStation 3. Niektórzy nazywają tę grę "Gears of War" dla PS3. Tytuł ten również pochłonął ogromne nakłady finansowe. Oficjalnie mówi się o 40 milionach $, jakie zostały wydane podczas procesu produkcji, jednak do tego dochodzi dodatkowe 20 milionów $, jeśli mówimy o promowaniu tej gry na całym świecie. Łącznie daje to kwotę 60 milionów dolarów, jednak twórcy i producent wydają się byś usatysfakcjonowani. Dość wspomnieć, że niedawno zapowiedziano premierę trzeciej części Killzone (maj 2011).

Halo 3 podobnie jak Killzone 2 również wymagało sporego budżetu. Trzecia część przygód Master Chiefa kosztowała około 30 milionów dolarów, jednak jak oficjalnie informuje wydawca, tyle samo pieniędzy wydano na wypromowanie tego tytułu. Każdy, kto w okresie premiery Halo 3 śledził wydarzenia z branży, ten z pewnością wie jak to wyglądało.

Oto najważniejsze tytuły, których budżety były astronomicznymi kwotami. To jednak nie koniec naszego wpisu. Poniżej znajdziecie krótką listę znanych gier, wraz z uwzględnieniem ich budżetów.

  • Call of Duty: Modern Warfare 2 - 40-50 milionów $
  • **Final Fantasy XII **- 35 milionów $
  • Final Fantasy IX - 40 milionów $
  • **Stranglehold **- 30 milionów $
  • Assassin's Creed - 20 milionów $
  • **Assassin's Creed 2 **- 24 miliony $
  • Brutal Legend - 24 miliony $
  • Crysis - 22 miliony $
  • Lost Planet - 20 milionów \((+20 milionów\) koszty reklam)
  • Crackdown - 20 milionów $
  • Wii Fit - 40 milionów $
  • **Red Steel **- 12 milionów $

Inne gry, które także warto wspomnieć to m.in. World of Goo, który kosztował 96 tysięcy \(. Popularny Braid to 200000\). Left 4 Dead - 10 milionów dolarów (same koszta produkcji).  Na podstawie powyższych przykładów widać wyraźniej, że producenci gier podnoszą coraz wyżej poprzeczkę oznaczoną napisem "budżet". Gry już dziś dorównują zaawansowanym produkcjom filmowym, jeśli chodzi o nakład pieniędzy potrzebny do produkcji i wypromowania tytułu, a w niektórych przypadkach nawet je przewyższają. Zapewne za kilka lat dosięgniemy magicznej bariery 200 milionów dolarów. Mam tylko nadzieję, że w tym wszystkim producenci nie zapomną o najważniejszym, czyli o szarym, zwykłym GRRRaczu, który jest odpowiedzialny za ich zarobki i popularność serwowanych przez nich produkcji.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.