Turystyka filmowa

Turystyka filmowa15.08.2010 10:18
Paulina Tyburska

...a raczej śladem ulubionych filmów lub widoków z tych filmów. Wiele produkcji skłania nas do odwiedzenia miejsc, które widzieliśmy na dużym bądź małym ekranie. Pisałam już o podążaniu za Sherlockiem Holmesem oraz Robin Hoodem, teraz czas na wyprawy śladem znanych lub kultowych filmów.

...a raczej śladem ulubionych filmów lub widoków z tych filmów. Wiele produkcji skłania nas do odwiedzenia miejsc, które widzieliśmy na dużym bądź małym ekranie. Pisałam już o podążaniu za Sherlockiem Holmesem oraz Robin Hoodem, teraz czas na wyprawy śladem znanych lub kultowych filmów.

Nietrudno zgadnąć jakie miasto przeżywało oblężenie po filmie 'Casablanca'. Ale trzeba było już pewnego zachodu, żeby dowiedzieć się, gdzie kręcono musical 'Mamma Mia'. Widać jednak, nie było to tak trudne, bo wyspa Skopelos nie mogła opędzić się od turystów, a i nadal jest to dość częsty wybór miejsca na wakacje.

Zanim się wybierzecie, macie możliwość zapoznać się z wyspą wirtualnie:

Któżby nie chciał, jak bohaterka książki, a teraz i filmu 'Jedz, módl się i kochaj', poświęcić roku życia na hedonistyczne Włochy, mistyczne Indie i miłość na egzotycznej wyspie Bali? Książka - książką, wiadomo, że nawet najlepiej opisana, nie zachęci tylu ludzi co film. A w tym konkretnym przypadku zobaczyć możemy hollywoodzkie gwiazdy, które mają wielu fanów na całym świecie. Julia Roberts i Javier Bardem z pewnością wielokrotnie zwiększą liczbę turystów zmierzających do wspomnianych wyżej miejsc.

Gdybym mogła wybierać, gdzie spędzić kilka miesięcy, moje typy byłyby inne, ale każdy ma inne kryteria wyboru. Choć gdyby Bardem miał reklamować zapadłą dziurę, w której nic nie ma (a i jego również po zakończeniu nagrywania), to myślę, że miasto i tak doczekałoby się szturmu fanek.

Najzagorzalsi fani są w stanie wydać bardzo duże pieniądze, żeby odwiedzić miejsce ze swojego ulubionego filmu. Wiele miast niemalże bije się, aby to właśnie u nich nakręcić superprodukcję, ponieważ jest to najlepsza z promocji jaką może sobie zapewnić.

W Rzymie, tuż po premierze filmu, na podstawie dość kontrowersyjnej książki Dana Browna - 'Anioły i demony' - powstały nawet specjalne wycieczki, które proponują turystom zwiedzanie miasta tropem głównego bohatera. Tego typu atrakcje są dostępne również w Anglii, gdzie kręcono 'Harry'ego Pottera' oraz w Nowej Zelandii, do której niemalże 'pielgrzymują' fani 'Władcy Pierścieni'. Ten ostatni kraj w 2001 roku odnotował ponad 70% wzrostu turystyki. Ponoć spowodował to właśnie ten, kultowy dla wielu, film. Miejscem, w którym była kręcona większość filmu, jest miasteczko Queenstown nad jeziorem Wakatipu. Organizowane są tu spływy łódkami oraz jazdy konne specjalnymi trasami, którymi poruszali się bohaterowie. Za odpowiednią sumę turyści mogą również zobaczyć miejsca, w których kręcono pierwszą część 'Opowieści z Narnii': 'Lew, czarownica i stara szafa'. Zorganizowana wycieczka samochodem terenowym to koszt około 200 dolarów. Jeśli macie ochotę wydać więcej, nikt nie zabrania Wam przylecieć na miejsce samolotem za około700 dolarów.

Pomimo, że na 'Władcy Pierścieni' spałam, jak na mało którym filmie, to nie obraziłabym się z wycieczki do Nowej Zelandii, o ile takie widoki, to prawda:

Lord of the Rings - Set-Locations in New Zealand

Fani młodocianego czarodzieja skupiają się natomiast głównie na zwiedzaniu zamku Alnwick, który w filmie udaje filmową szkołę -  Hogwart. Zamek nosi nazwę miasta, w którym się znajduje. A ono leży w hrabstwie Northumberland. Zamek można było zwiedzać jeszcze przed ekranizacją znanej powieści. Najbardziej przyciąga niezwykle zaopatrzona biblioteka oraz największy na świecie dom, zbudowany na drzewie. Znajduje się w nim restauracja, z której z pewnością rozpościera się niebywały widok.

A oto szkoła, do której większość z nas chciałaby chodzić:

Alnwick Castle (Hogwarts)

Jeśli podążacie śladami swoich ulubionych postaci filmowych, nie zapomnijcie przy okazji dowiedzieć się o innych ciekawych miejscach w okolicy. Po latach miłość do ukochanego filmu może się trochę ostudzić, a to co zobaczycie, pozostanie na zawsze Waszym doświadczeniem.

foto: materiały prasowe

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.