Valve jednak zapowie swoje gogle VR. Monopol pecetowego giganta coraz większy

Valve jednak zapowie swoje gogle VR. Monopol pecetowego giganta coraz większy28.02.2015 11:14
Adam Bednarek

Valve i wirtualna rzeczywistość? Pecetowy monopolista nie daje szans konkurencji.

Jeszcze rok temu Valve nad swoimi goglami pracowało, ale zarzekało się, że powstają tylko po to, żeby pomagać twórcom Oculus Rift i testować zastosowane rozwiązania.

Dziś już wiemy, że gogle VR od Valve zaprezentowane zostaną niemal za moment - na imprezie GDC, która rozpocznie się 2 marca.

Skąd ta - pewnie nie nagła - zmiana planów? Czyżby Valve nie chciało współpracować z Oculus Riftem odkąd ten trafił w ręce Facebooka? A może coraz większa liczba firm wchodzących na ten rynek zmusiła Valve do podjęcia innej decyzji? A może wypowiedzi sprzed roku były zwykłym blefem?

Całkiem możliwe. Tym bardziej jeśli założymy, że Valve doskonale wiedziało, co się święci, ale nie chciało wychodzić przed szereg. Poczekało na konkurentów - w międzyczasie pokazano przecież Projekt Morfeusz od Sony czy hologramy Microsoftu - i teraz, niemal na samym końcu, może pokazać swój produkt.

Wirtualna rzeczywistość od Valve

Rewolucyjny? Mam wrażenie, że nie ma to żadnego znaczenia. Wystarczy, że gogle od Valve będą takiej samej jakości, co Oculus Rift. To wystarczy, żeby podbić serca pecetowych graczy.

Zresztą nie będzie to trudne zadanie. Valve to chyba ulubiona firma graczy. Pecetowcy kochają ją za dobre gry - seria Half Life, Portal - i za platformę, bez której dziś nie wyobrażamy sobie pecetowego życia. Steam to synonim grania na blaszaku.

125 milionów aktywnych użytkowników, 8,9 miliona ludzi korzystających z usługi w jednym momencie - to najnowsze wyniki (a w drugim przypadku - rekordy) związane ze Steamem. Baza klientów jest przeogromna.

Oni kupią gogle od Valve, bo kochają firmę i platformę z której korzystają na co dzień, a przy okazji są obrażeni na Oculus Rift, który stał się bardziej komercyjnym sprzętem od czasu transakcji z Facebookiem.

Czy to dobra wiadomość?

Wyobraźmy sobie scenariusz, że Valve stawia twórcom prosty warunek: albo robisz grę wykorzystującą nasze gogle, albo nie ma cię na Steam. Jednym ruchem gigant pozyskuje masę tytułów.

Bo to propozycja nie do odrzucenia. Swego czasu Adrian Chmielarz pokazał ciekawą grafikę związaną ze sprzedażą Zaginięcia Ethana Cartera - 77% cyfrowych kopii poszło na Steam. Dla twórców wydających na PC sprawa jest jasna: albo Steam, albo zapomnij o komercyjnym sukcesie. Innego wyjścia nie ma.

Możemy wysnuć jeszcze gorszą hipotezę. Valve zapowiada Half Life 3 albo Portal 3 i wirtualną rzeczywistość działającą tylko z ich goglami?

Ekskluzywna wirtualna rzeczywistość od Valve

Tak, wiem, Valve swego czasu obiecywało, że nie będzie bawiło się w “tytuły ekskluzywne” i taki Half Life 3 na pewno nie będzie wymagać SteamOS, więc możemy założyć, że zadziała też na innych goglach.

Pamiętajcie tylko, że Valve mówiło również, że nie planuje sprzedaży własnych gogli VR. Wszystko może się zmienić.

Zresztą i bez tych numerów Valve doskonale da sobie radę korzystając z wypracowanego monopolu. Niemal każda gra musi być dostępna na PC. Chcą tego sami grający, którzy wolą mieć wszystko w jednym miejscu i marudzą, jeśli nie da się dodać tytułu do steamowej kolekcji. Valve stworzyło potwora - kochanego przez pecetowych graczy, lekko przerażającego dla tych, którzy nie cierpią monopolu.

Nie mam wątpliwości: gogle od Valve, jeśli trafią do sprzedaży, zgarną lwią część rynku wirtualnej rzeczywistości dla graczy. Resztę weźmie Facebook z Oculus Rift. Okruszki dla maluczkich. Valve, Facebook i rynek podzielony.

Niech każdy odpowie sobie na pytanie, czy to dobra sytuacja.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.