W e-sporcie kobieta nie może rywalizować z mężczyzną? Wbrew pozorom ma to sens

W e-sporcie kobieta nie może rywalizować z mężczyzną? Wbrew pozorom ma to sens05.07.2014 10:32
Zdjęcie Young woman playing in computer games pochodzi z serwisu Shutterstock
Adam Bednarek

Niektórzy się oburzają, ale chyba niesłuszne. Jeżeli e-sport chce być sportem, to taki podział jest logiczny.

Afera zaczęła się od fińskiego turnieju w Hearthstone. Według organizatorów, w karciance rywalizować mogą tylko mężczyźni. Kobiety od e-sportu nie były odcięte, tylko miały „swoje” zawody. Mogły grać w StarCrafta 2 oraz w Tekken Tag Tournament 2. „Tylko dla mężczyzn” były turnieje we wspomnianą karciankę, a także w Dota 2 i Ultra Street Fighter 4.

E-sport dla wszystkich

Dziś już wiemy, jak cała historia się zakończyła. Międzynarodowa Federacja e-Sportowa ugięła się pod krytycznymi uwagami i ograniczenia zniosła. Kobiety rywalizować mogą również z mężczyznami we wszystkich możliwych turniejach.

Zdjęcie e-sport pochodzi z serwisu Shutterstock
Zdjęcie e-sport pochodzi z serwisu Shutterstock

Warto się jednak sprawie przyjrzeć bliżej, bo mimo wszystko jest bardzo ciekawa. Interesujące było samo tłumaczenie fińskich organizatorów. Oni dostosowali się do przepisów Międzynarodowej Federacji e-Sportowej, która z kolei twierdziła, że podział jest potrzebny, by e-sport traktowano tak, jak tradycyjny sport.

I jest to tłumaczenie logiczne i sensowne. Drużyny kobiece nie grają na co dzień z zespołami męskimi w piłkę nożną. Nie widziałem też, żeby koszykarze grali w jednej drużynie z koszykarkami. W ringu bokser nie bije się z kobietą. I tak dalej, i tak dalej.

Mówiąc w skrócie, e-sport dostosowywał się do przyjętych norm. Skoro tak jest w „rzeczywistych” dyscyplinach, to niech tak będzie także w tych wirtualnych. Tak dla zasady.

Prawdą jest też fakt, że podział ten pomaga wypromować e-sport wśród kobiet – o czym również wspominała Międzynarodowa Federacja e-Sportowa. Łatwiej zachęcić „graczki” do wzięcia udziału w zawodach, jeżeli są wśród swoich. Logiczne.

Przeciwnicy podziału twierdzą, że e-sport to nie to samo, co np. piłka nożna czy podnoszenie ciężaru. Mężczyzna nie ma naturalnej przewagi, więc może rywalizować z kobietą na równi. Czy coś w tym jest? Zobaczymy w najbliższym czasie.

I właśnie dlatego uważam, że oburzenie w tej chwili jest niepotrzebne

E-sport to bardzo młode „zjawisko”. Nowe, ale zasady podbiera jednak od tradycyjnych dyscyplin. Potrzeba czasu, by e-sport wyrobił swoje własne reguły i przepisy.

Organizatorzy turniejów raczej nie mogli wiedzieć, jak duże będzie zainteresowanie wśród kobiet występami na zawodach. Nikt nie miał pojęcia, czy kobiety grają tak samo jak mężczyźni - czy może są lepsze, a może gorsze. A skoro tak, to skopiowali reguły od tradycyjnego sportu. Bo tak jest bezpieczniej.

Tymczasem w Sieci słychać było głosy oburzenia – że to dyskryminacja i nierówne traktowanie. Owszem, sprzeciw jest potrzebny, ale może zanim wygłoszone zostaną oskarżenia, warto się zastanowić, jak ten e-sport wygląda i być może po prostu poczekać, aż samo się wszystko wyjaśni.

Jeżeli kobiety będą grać tak samo dobrze, jak mężczyźni, to prędzej czy później dojdzie do rywalizacji. Jeśli nie – warto zostać przy sprawdzonych, sportowych zasadach. Nie ma sensu się oburzać, niech wszystko załatwi czas.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.