Znany chyba wszystkim TechCrunch, jeden z najpoczytniejszych w sieci serwisów traktujących o szeroko pojętej tematyce technologiczno-internetowej zorganizował w Nowym Jorku konferencję TechCrunch Distrupt. Jednym z głównych elementów zakończonego w zeszłym tygodniu spotkania była tak zwana „Bitwa startupów”.
Znany chyba wszystkim TechCrunch, jeden z najpoczytniejszych w sieci serwisów traktujących o szeroko pojętej tematyce technologiczno-internetowej zorganizował w Nowym Jorku konferencję TechCrunch Distrupt. Jednym z głównych elementów zakończonego w zeszłym tygodniu spotkania była tak zwana „Bitwa startupów”.
Z ponad dwudziestu zawodników połowa dostała się do drugiego etapu, gdzie oceniano model biznesowy każdego z nich. Po dość długich negocjacjach jury wyłoniło piątkę finalistów. Oto oni:
Betterment to narzędzie pozwalające na łatwe i przyjemne (przynajmniej w teorii) inwestowanie własnych oszczędności. Po zalogowaniu łączymy je ze swoim istniejącym już kontem bankowym i obracamy pieniędzmi umieszczając dowolną sumę w jednym z dwóch portfeli: ryzykownym, składającym się z pakietów różnych akcji, lub bezpieczniejszym, bazującym na mniej oprocentowanych obligacjach. Całość przyciągnąć ma użytkowników przede wszystkim przyjaznym interfejsem i łatwością operowania kapitałem. Z definicji chodzi więc o osoby nie będące ekspertami w dziedzinie finansów.
Serwis umożliwia nam przeglądanie i miksowanie fragmentów swoich ulubionych filmów. Zawiera rozbudowany zbiór kilkuminutowych klipów z najbardziej charakterystycznymi scenami w dziejach kina. Dużym plusem jest rozbudowana możliwość wyszukiwania – ze względu na tytuł filmu, aktorów, reżysera, a nawet cytaty czy rodzaj sceny (np. pościgi). Niestety ze względu na prawa autorskie nie wszystkie fragmenty dostępne są w Polsce.
Publish 2 z założenia ma być łatwym sposobem publikowania i agregacji treści do druku i ich udostępniania w sieci. Umożliwia tworzenie kanałów informacyjnych składających się tak z darmowych jak i płatnych źródeł.
Soluto określane jest przez twórców mianem anty-frustracyjnego oprogramowania (czyli przeciwieństwem Windowsa ;)). W skrócie stworzona przez izraelską firmę aplikacja tworzy genom naszego PC’ta, wykrywa kiedy doprowadza nas on do szaleństwa (zawieszanie się oprogramowania, marnowane zasoby) i na podstawie doświadczeń innych użytkowników pomaga rozwiązać te problemy.
„Śpiewać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej…” i Ujam ma to zmienić. A przynajmniej pomóc bawić się muzyką poprawiając różnymi sztuczkami nasze talenty wokalne. Aplikacja podkłada pod zwykły śpiew (lub w przypadku braku talentu coś na kształt śpiewu) odpowiednią melodię tworząc profesjonalny utwór. Przyznam, że wygląda to dość obiecująco:
Zwycięzca całego konkursu otrzymał 50000$, okolicznościowy puchar i przede wszystkim medialne zainteresowanie. Gra więc była warta świeczki.
A najlepszym startupem według TechCruncha okazał się Soluto. Przyznam, że wybór był naprawdę trudny - osobiście najbardziej przypadł mi do gustu Ujam i Betterment. Nie mniej Soluto, podobnie do tych pomysłów, niesie za sobą coś świeżego. A o to przecież chodziło.
A Wy komu z powyższych byście przyznali pierwsze miejsce?