Zaczęło się. Zamówiono pierwsze drony przeznaczone do walki z tłumem

Zaczęło się. Zamówiono pierwsze drony przeznaczone do walki z tłumem17.06.2014 03:09

Zazwyczaj z dużym entuzjazmem podchodzę do wszelkich wynalazków związanych z robotyką i autonomicznymi maszynami. Sprzęt, który znalazł się w ofercie południowoafrykańskiej firmy Desert Wolf, skłania jednak do chwili zastanowienia. Czy technologiczny postęp, który dokonuje się na naszych oczach, zmierza w dobrym kierunku?

Republika Południowej Afryki to państwo, które przez dziesięciolecia rozwijało się w specyficznych warunkach. Izolacja narzucona przez społeczność międzynarodową z powodu segregacji rasowej sprawiła, że RPA musiała polegać na własnych siłach. Rezultatem było powstanie prężnie działających ośrodków badawczych związanych z przemysłem zbrojeniowym i nowoczesnymi technologiami.

Dron do walki z tłumem

Południowoafrykańska firma Desert Wolf podczas niedawnych targów w Johannesburgu zaprezentowała nietypowy sprzęt. Jest nim dron przeznaczony do walki z tłumem. Maszyna o nazwie Skunk Riot Control Copter to duży octocopter, zdolny do przenoszenia ładunku ważącego do 45 kilogramów.

Skunk Riot Control Copter, Źródło zdjęć: © Fot. Defenceweb.co.za
Skunk Riot Control Copter
Źródło zdjęć: © Fot. Defenceweb.co.za

Na pokładzie zamontowano m.in. kamerę, system FLIR pozwalający na działania po zapadnięciu zmroku, reflektory oraz głośniki zapewniające komunikację z tłumem.

Głównym argumentem drona jest czterolufowe działko, wystrzeliwujące za pomocą sprężonego dwutlenku węgla pociski przypominające kulki stosowane w paintballu.

Rodzaj amunicji może być dobierany w zależności od sytuacji – od gumowych kul, których celem jest zadanie bólu, przez pociski z gazem, po kule wypełnione farbą, przeznaczone do oznaczania uczestników zamieszek. Skunk Riot Control Copter może przenosić do 4 tys. takich kul.

Jak zatrzymać demonstrację?

Producent zachwala swój sprzęt, zapewniając, że przy szybkostrzelności sięgającej 80 pocisków na sekundę dron jest w stanie zatrzymać dowolną demonstrację. Na wypadek gdyby to nie wystarczyło, zastosowano oprogramowanie pozwalające pojedynczemu operatorowi sterować jednocześnie formacją takich maszyn.

Skunk Riot Control Copter, Źródło zdjęć: © Fot. DesertWolf.com
Skunk Riot Control Copter
Źródło zdjęć: © Fot. DesertWolf.com

Zestaw, który Desert Wolf oferuje swoim klientom, zawiera również sprzęt do stałego monitorowania operatora dronów. Jak zauważył dyrektor firmy Desert Wolf, Hennie Kieser:

Hennie Kieser, Desert Wolf:

Ludzie mają tendencję do ograniczania agresywnych zachowań, gdy tylko wiedzą, że są nadzorowani.

Pierwsza partia 25 dronów została już zamówiona. Odbiorcą jest klient spoza RPA, gdzie restrykcyjne przepisy nie pozwalają na użycie takich maszyn do walki z tłumem.

Ochrona życia policjantów

Źródło zdjęć: © Zdjęcie [riot police](http://www.shutterstock.com/pl/pic176089838/stockphotoriotpolice.html) pochodzi z serwisu Shutterstock
Źródło zdjęć: © Zdjęcie [riot police](http://www.shutterstock.com/pl/pic176089838/stockphotoriotpolice.html) pochodzi z serwisu Shutterstock

Z zainteresowaniem śledzę rozwój autonomicznych bojowych maszyn i sądzę, że w wielu sytuacjach ich zastosowanie nie tylko może mieć sens, ale też sprawi, że konflikty zbrojne staną się mniej krwawe, niż bywały dotychczas (więcej na ten temat w artykule "Autonomiczny bojowy dron X-47B. Kiedy pierwszy atak bez udziału człowieka?"). W przypadku tej maszyny mam jednak wątpliwości.

Z jednej strony można ją uznać za pożyteczny sprzęt, dzięki któremu policja będzie w stanie spacyfikować agresywny tłum bez narażania życia funkcjonariuszy. Z drugiej mam jednak obawy dotyczące użycia siły i strzelania do ludzi. Czy brak bezpośredniego kontaktu nie wpłynie na pochopność podejmowania takich decyzji? Łatwiej przecież nacisnąć przycisk w joysticku i obserwować efekty na ekranie, niż wycelować do kogoś i na własne oczy obserwować skutki strzału.

Nie sposób przewidzieć, jak będzie to wyglądało w praktyce i jakie skutki pociągnie za sobą stosowanie takich maszyn. Pierwsza partia ma wejść do służby na przełomie czerwca i lipca, więc niewykluczone, że niebawem usłyszymy o nich w relacji z jakichś demonstracji.

W artykule wykorzystałem informacje z serwisów Go South, Desert Wolf, Drone Life i Defence Web.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.