Zakupy grupowe – pamiętacie jeszcze, że coś takiego było?

Zakupy grupowe – pamiętacie jeszcze, że coś takiego było?10.03.2014 13:27
Zwykła wyprzedaż w zupełności wystarczy
Źródło zdjęć: © Flickr/ Alan Cleaver/Lic. CC by
Marta Wawrzyn

"Gazeta Wyborcza" przypomniała, że jeszcze istnieje coś takiego jak zakupy grupowe. Jesteście ciekawi, jak bardzo podupadły serwisy, z których wielu z nas kiedyś korzystało?

Gadżetomania już jesienią 2012 roku ogłosiła koniec zakupów grupowych. Nie znaczy to oczywiście, że serwisy takie jak Groupon czy Gruper znikły. Nie, one wciąż istnieją i dogorywają w powolnym tempie. O ich istnieniu przypomniała ostatnio "Gazeta Wyborcza" .

Niesamowicie szybki upadek

W Internecie można znaleźć mnóstwo dowodów na to, że użytkownicy nie mają zwyczaju przywiązywać się do serwisów, z których korzystają, i kiedy pojawia się coś nowego, fajniejszego, od razu tam biegną. Ale upadek zakupów grupowych to coś więcej niż marny koniec MySpace czy Grona – w końcu mówimy o szybkim końcu nie jednego serwisu, ale całego segmentu rynku, który wydawał się silny.

Liczby, które przytacza "Gazeta Wyborcza", pokazują, jak szybko się to dokonało. Jeszcze w grudniu 2011 roku Groupon miał w Polsce 3,45 mln użytkowników, rok później - 1,85 mln, a w grudniu 2013 roku już tylko 1,82 mln. Należący do Allegro Citeam w ciągu dwóch lat praktycznie znikł – w grudniu 2013 roku skorzystało z niego 489 tys. użytkowników. A i oni pewnie dadzą sobie z tym spokój w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy, w końcu prawdziwych okazji jest w Sieci coraz mniej.

Raj dla oszustów

Zagraniczne wyjazdy za pół ceny, weekendy w SPA, zestawy kosmetyków – kupowaliśmy wszystko, co tylko się dało, przekonani, że oszczędzamy fortunę. Tak naprawdę fortunę wydawaliśmy. A właścicielom małych biznesów, którzy dzięki zakupom grupowym zdobywali nowych klientów, też niekoniecznie to się opłacało. Dopóki sprzedawali swoje towary po okazyjnej cenie, klienci byli. Kiedy cena z powrotem stawała się rynkowa, odchodzili. Na dłuższą metę nie miało to sensu.

A przecież to nie koniec problemów. Pamiętacie "elegancki pendrive", którego pojemność znacząco zawyżono? Tysiące ludzi nabierały się na takie oferty, a serwisy zakupów grupowych nie były w stanie ich przed oszustami ochronić, bo zwyczajnie nie miały na to środków. O przypadkach nadużyć zaczęło być głośno w mediach, co zatopiło ten i tak przeciekający statek.

A tak właściwie po co nam pośrednik?

Sprytniejsi stali się wszyscy: i klienci, i firmy. Mariusz Wesołowski, doradca ds. e-commerce, opowiada na łamach "GW", jak to wygląda teraz: "Jeden ze sprzedawców Allegro do przesyłki dołączył mi jakiś czas temu rabat 5 proc. Pod warunkiem, że następne zakupy dokonam bezpośrednio u niego w e-sklepie". W ten sposób obie strony zyskają, straci Allegro na prowizji. Oczywiście bez Allegro mały sklep pewnie by nie miał klienta, ale przy kolejnej transakcji to już nie ma znaczenia.

W czasach kryzysu oszczędzanie na pośrednikach nie może dziwić. Nie może też dziwić to, że zastanawiamy się dwa razy, zanim kupimy niepotrzebną rzecz, choćby i z 70 proc. zniżką. Upadek serwisów grupowych nie jest żadną wielką niespodzianką – one po prostu nie mają racji bytu. I właściwie nigdy nie miały.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.