Złamano zabezpieczenia japońskich toalet. Użytkownicy w niebezpieczeństwie!

Złamano zabezpieczenia japońskich toalet. Użytkownicy w niebezpieczeństwie!05.08.2013 10:00
Nie tylko właściciel może kontrolować supernowoczesny washlet

Jeśli niecierpiąca zwłoki potrzeba zapędzi Cię do japońskiej toalety, nie zdziw się, gdy zamiast tradycyjnego tronu zobaczysz w niej sprzęt przypominający kabinę promu kosmicznego. Niestety, zaawansowana technologia to w niektórych sytuacjach przekleństwo – udało się złamać zabezpieczenia japońskich toalet, dzięki czemu można z ich pomocą wykonać… fizyczny atak na użytkownika.

Jeśli niecierpiąca zwłoki potrzeba zapędzi Cię do japońskiej toalety, nie zdziw się, gdy zamiast tradycyjnego tronu zobaczysz w niej sprzęt przypominający kabinę promu kosmicznego. Niestety, zaawansowana technologia to w niektórych sytuacjach przekleństwo – udało się złamać zabezpieczenia japońskich toalet, dzięki czemu można z ich pomocą wykonać… fizyczny atak na użytkownika.

O japońskim uwielbieniu dla wszechobecnych elektronicznych gadżetów od lat krążą legendy. Na łamach Gadżetomanii wielokrotnie pisaliśmy np. o popularnych w Japonii automatach sprzedających niecodzienne produkty czy nietypowych gadżetach pod choinkę.

Odrębnym tematem są japońskie toalety. W niektórych z nich znajduje się washlet, czyli połączenie tradycyjnej muszli klozetowej i bidetu, który - jak przystało na japoński sprzęt z piekła rodem - może pochwalić się bardzo rozbudowanym panelem kontrolnym. Jego zadaniem jest obsługa licznych funkcji washletu – ciśnieniowej myjki (z wieloma programami mycia), masażera, suszarki, podgrzewanej deski klozetowej czy nawet odtwarzanej muzyki.

Okazuje się, że zaawansowana technologia może nie tylko ułatwiać życie, ale też – jak uczy nas kino SF – stać się dla ludzkości zagrożeniem, gdy zwróci się przeciwko niej. Tak właśnie stało się z japońskimi supernowoczesnymi toaletami.

2013年発売!LIXILトイレ「SATIS」の新機能、スマートフォンリモコン

Jednym z producentów nafaszerowanych elektroniką muszli klozetowych jest firma Lixil. Jej produkty – w tym seria INAX Satis - są dostępne również poza Japonią; można je kupić np. w Stanach Zjednoczonych. Projektanci washletów tej firmy postanowili wykorzystać fakt, że wiele osób zabiera do toalety smartfona, który dzięki aplikacji My Satis może wyświetlać nasze statystyki i pełnić funkcję toaletowego pilota.

Do komunikacji wykorzystywane jest w tym przypadku łącze Bluetooth, dla którego producent ustawił domyślne hasło w postaci 0000. A ponieważ, jak nietrudno zgadnąć, niewielu użytkowników pomyślało o zmianie fabrycznych ustawień, to japońskie toalety okazały się podatne na „ataki”.

Wystarczy zainstalować w telefonie odpowiednią aplikację i przejść się korytarzem jakiegoś wielorodzinnego budynku czy hotelu, by przejąć kontrolę nad pobliskimi toaletami i np. zestresować kogoś nagłym włączeniem Etiudy Rewolucyjnej Chopina albo zaatakować go strumieniem wody. Niby niegroźne, ale jeśli właśnie zrobiliśmy sobie krótką przerwę podczas oficjalnego spotkania, wyjście z toalety w mokrym ubraniu może być mało komfortowe.

Zagrożenie zostało wykryte przez firmę Trustwave, która wielokrotnie ostrzegała producenta washletów o możliwości łatwego przejęcia kontroli. Niestety, ostrzeżenia pozostały bez odzewu i informacja o „złamaniu zabezpieczeń” pojawiła się w końcu w Sieci. Jeśli więc korzystacie z tak zaawansowanego sprzętu, warto zmienić w nim domyślny kod do Bluetootha.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.