NASA testuje wyjątkową drukarkę 3D. Urządzenie wykorzysta pył księżycowy
Na ISS trafiła nietypowa drukarka 3D. NASA planuje wykorzystywać urządzenie i regolit, czyli zwietrzałe skały, do drukowania stałych elementów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, może okazać się, że wielu maszyn i sprzętów nie trzeba będzie transportować z Ziemi. Agencja po prostu wydrukuje je w kosmosie.
17.08.2021 | aktual.: 08.03.2022 13:53
NASA właśnie rozpoczęła testy systemu drukowania firmy Redwire, który najprawdopodobniej zostanie wykorzystany podczas misji Artemis. Jak donosi serwis Digital Trends, pomysł polega na tym, aby użyć łatwo dostępne na Księżycu materiały do wytwarzania potrzebnego sprzętu i ciężkich elementów. Dzięki temu nie trzeba będzie zabierać ich z Ziemi.
NASA chce drukować małe urządzenia w kosmosie
System został już przetestowany w warunkach ziemskich. Kolejnym krokiem jest sprawdzenie jego użyteczności w warunkach mikrograwitacji. Testy przeprowadzone na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej będą ważnym krokiem w przygotowaniu technologii do użycia. Naukowcy chcą ustalić, czy drukarka jest w stanie działać bez grawitacji i ocenić wytrzymałość drukowanego materiału.
Według firmy Redwire, która razem z Marshall Spaceflight Center NASA opracowała system, ostatecznie może zostać on wykorzystany do tworzenia małych urządzeń i elementów wyposażenia, ale też bardziej złożonych konstrukcji np. lądowisk, fundamentów, dróg, a nawet siedlisk księżycowych, w których astronauci zamieszkają.
NASA ma nadzieję, że technologia okaże się na tyle skuteczna, że będzie można wykorzystać ją także na innych planetach np. podczas załogowych misji na Marsa. W tym przypadku do drukowania całych struktur 3D astronauci mogliby wykorzystać pylistą marsjańską glebę.