Anomalie nad Atlantykiem. Co się dzieje z polem geomagnetycznym?
Anomalia geomagnetyczna nad południowym Atlantykiem przyciąga uwagę naukowców. Badania pokazują, że mimo powiększenia zasięgu anomalii, jej siła maleje, co ma swoje konsekwencje.
Rozległa anomalia magnetyczna nad południowym Atlantykiem nie przestaje się powiększać, co potwierdzają dane z misji Swarm, prowadzonej przez Europejską Agencję Kosmiczną od 2013 roku. Jednocześnie obserwuje się osłabienie jej natężenia. Jak podaje Science Alert, to zjawisko może wpłynąć na działanie satelitów i zdrowie astronautów, ponieważ słabsze pole magnetyczne mniej skutecznie chroni przed promieniowaniem.
Anomalia geomagnetyczna znana jest naukowcom od lat 60., ale dopiero misja Swarm pozwoliła dokładnie prześledzić jej strukturę i dynamikę. Dzięki danym z trzech satelitów możemy obserwować zmiany i kierunek przesuwania się anomalii, co jest kluczowe dla zrozumienia procesów zachodzących we wnętrzu naszej planety.
Geofizyk Chris Finlay z Duńskiego Uniwersytetu Technicznego zwraca uwagę, że anomalia nie jest jednolita, jej dynamika różni się w kierunku Afryki i Ameryki Południowej. Finlay wyjaśnia, że w wyniku tych niezwykłych zmian linie pola magnetycznego zamiast wychodzić z jądra Ziemi, czasami do niego wracają. To może być związane z dużymi prowincjami o niskiej prędkości ścinania na granicy płaszcza i jądra.
TechNielogicznie [#1] - Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
Zmiany te mają wpływ również na inne regiony: obserwuje się lekkie osłabienie pola nad Kanadą i jego wzmocnienie nad Syberią, co jest powiązane z przekształceniami magnetycznymi pod Ameryką Północną. Monitorowanie tych procesów jest możliwe dzięki nieprzerwanemu zapisowi danych od 2014 roku.
Anja Strømme, menedżer misji Swarm w ESA, podkreśla, że dane z satelitów dostarczają znakomitych informacji o dynamicznej Ziemi. Obecnie satelity są w dobrej kondycji, co pozwala przewidywać kontynuację zbierania danych poza 2030 rok.
Wiedza o anomaliach geomagnetycznych i ich zmianach jest istotna nie tylko dla naukowców, ale także dla technologii i bezpieczeństwa. Dzięki misjom takim jak Swarm możliwe jest lepsze zrozumienie magnetosfery Ziemi i przewidywanie jej przyszłego zachowania.