Szklane piramidy, a w każdej milion mieszkańców
Samowystarczające, ekologiczne i wyglądające jak dzieło sztuki nowoczesnej rozwiązanie mające zastąpić „milion mieszkań”. Brzmi znajomo?
13.03.2009 | aktual.: 14.03.2022 13:50
Samowystarczające, ekologiczne i wyglądające jak dzieło sztuki nowoczesnej rozwiązanie mające zastąpić „milion mieszkań”. Brzmi znajomo?
„Ziggurat”, tak ma nazywać się gigantyczna szklana piramida. Potrzeby energetyczne jej mieszkańców zaspokoją turbiny wiatrowe. Jako, że ruch samochodowy wewnątrz piramidy (2,3 km kwadratowe) będzie całkowicie zabroniony, do komunikacji posłużą pionowe oraz poziome koleje jednoszynowe.
Koniec z gubieniem kluczy. System zabezpieczeń poszczególnych mieszkań będzie oparty na biometrycznym rozpoznawaniu twarzy właściciela.
Pewnie zastanawiacie się gdzie ma stanąć olbrzymi „szklany dom”. Obecnie jedno miejsce zdecydowanie przoduje w realizacji projektów o takim rozmachu. Zgadza się, Dubaj. Prezes firmy Timelinks (Ridas Matonis), która jest właścicielką patentu na ten projekt twierdzi, że stawiając obok siebie kilka takich piramid, można ograniczyć wielkość miast do 10% ich dzisiejszej powierzchni.
Co sądzicie o szklanych domach? Chciałoby się powiedzieć, że Polacy już dawno wpadli na taki pomysł, który z czasem stał się symbolem niemożliwych do zrealizowania marzeń. Mówimy jednak o Dubaju, w którym realizowano i ciągle realizuje się projekty o rozmachu, który w kraju nad Wisłą i prawie wszędzie na świecie przyprawia o zawrót głowy.
Jeżeli projekt dojdzie kiedyś do skutku to znamy już miejsce akcji następnej części Die Hard, a polscy specjaliści od marketingu mogą odetchnąć z ulgą i z czystym sumieniem nazwać film Szklaną Pułapką.
Źródło: Mysterytopia