Uczeń miał być zawieszony za zabawę pięciocentymetrowym karabinem

czyli amerykańskich absurdów ciąg dalszy. Klocki lego uczą, bawią i przysparzają masy kłopotów dzieciom w USA. Okazuje się, że polityka zero tolerancji dotyczy także maleńkich zabawek.

Uczeń miał być zawieszony za zabawę pięciocentymetrowym karabinem
Marek Maruszczak

04.02.2010 | aktual.: 11.03.2022 16:15

czyli amerykańskich absurdów ciąg dalszy. Klocki lego uczą, bawią i przysparzają masy kłopotów dzieciom w USA. Okazuje się, że polityka zero tolerancji dotyczy także maleńkich zabawek.

W czasie przerwy obiadowej, w szkole podstawowej w South Beach, dwóch chłopców bawiło się klockami lego. Kiedy do stołówki wszedł dyrektor i zauważył, że jedna z zabawek jest uzbrojona w „imitację karabinu” zarekwirował broń i zabrał dziecko do swojego gabinetu.

Dopiero po konsultacjach z Miejskim Departamentem Edukacji zdecydowano, że chłopiec nie zostanie zawieszony w prawach ucznia. Dziecko złamało jednak zakaz wnoszenia do szkoły zabawek imitujących broń palną więc jego matka musiała zostać wezwana, a zawieszenie poważnie rozważone. Sam winowajca spędził cały dzień u dyrektora.

O ile jestem w stanie zrozumieć zakaz przynoszenia do szkoły zabawek imitujących broń w jakichś rozsądnych rozmiarach to wszczynanie takiego larum z powodu miniaturowego karabinu na nowo definiuje pojęcie absurdu.

Co ciekawe zabawka drugiego dziecka trzymała w ręce miniaturę topora, a nie została skonfiskowana. Czyli argument o zabawkach nakłaniających do przemocy możemy sobie spokojnie darować.

Choć chłopcu pewnie nie było do śmiechu, to obserwowanie kolejnych gadżetowych afer w USA jest dość zabawnym zajęciem. Od czasu dyrektora nie odróżniającego wykrywacza ruchu od bomby wiemy, że w stanach nie warto przynosić do szkoły urządzeń elektronicznych własnej roboty. Teraz indeks gadżetów zakazanych powiększył się o pięciocentymetrowe karabinki. Ciekawe, co będzie następne?

Źródło: AsylumSilive

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.