10 najbardziej oryginalnych hoteli świata

10 najbardziej oryginalnych hoteli świata

10 najbardziej oryginalnych hoteli świata
Łukasz Wieliczko
14.07.2012 15:00, aktualizacja: 10.03.2022 13:29

Sezon turystyczny w pełni, warto więc przyjrzeć się nieco hotelom - szczególnie, jeśli mają do zaoferowania, oprócz profesjonalnej obsługi, nieco oryginalności i kreatywności, z lekką domieszką zaskoczenia.

Sezon turystyczny w pełni, warto więc przyjrzeć się nieco hotelom - szczególnie, jeśli mają do zaoferowania, oprócz profesjonalnej obsługi, nieco oryginalności i kreatywności, z lekką domieszką zaskoczenia.

Jeśli ktoś lubi psy, a w szczególności beagle, ten hotel jest dla niego. Hotel Dog Bark Park Inn w Cottonwood w stanie Idaho to swego rodzaju schronisko dla właścicieli psów, założone przez małżeństwo artystów Dennisa i Frances Sullivan. W dziewięciometrowym psie, ochrzczonym imieniem Sweet Willy, znajdują się dwie sypialnie. Cena za nocleg dla dwóch osób to 92 dolary.

Kapsuła na wodzie

Pamięta ktoś końcówkę filmu „Szpieg, który mnie kocha” z Rogerem Moorem w roli Jamesa Bonda? Główny bohater, w podobnej kapsule, luksusowo wykończonej wewnątrz, zacieśnia współpracę wywiadów Wielkiej Brytanii i ZSRR... Kapsuły, widoczne na zdjęciu, pierwotnie służyły jako łodzie ratunkowe na jednej z platform wiertniczych.

Od 1972 roku cumują w Hadze i – odpowiednio przystosowane - pełnią rolę nietypowego hotelu. Każda z kapsuł o średnicy ponad 4 metrów stanowi pokój, wyposażony w chemiczną toaletę, zestaw telewizyjny i łącze internetowe. Nocleg w takich niecodziennych warunkach to koszt 60 euro.

Mieszkanie w jaskini raczej nikomu nie kojarzy się z jakimkolwiek komfortem. Tureckie jaskinie, wchodzące w skład anatolijskiego kompleksu Cappadocia Cave Resort & Spa, całkowicie przeczą temu wyobrażeniu. Luksusowy hotel wydrążony w skałach zaopatrzony jest w winiarnie, bary i restauracje oraz spa. Cena za „jaskiniowe” warunki waha się od 200 do 500 euro za dwuosobowy pokój.

Jumbo-Hostel

Niedawno opisywaliśmy kostarykański hotel Costa Verde, stworzony na pokładzie wycofanego z użytku Boeinga 727. Okazuje się, że w Europie również znajduje się podobny obiekt. Sztokholmski Jumbo-Hostel, czyli Boeing 747, składa się z 25 małych pokoików, mogących pomieścić łącznie 72 osoby. Nocleg to koszt 55 dolarów.

Obraz

Na tropach Diogenesa

Jeden z najsłynniejszych greckich filozofów, Diogenes, nigdy nie był w Holandii, ale pewien niewątpliwy związek z placówką Hotel de Vrouwe van Stavoren ma. Czołowy cynik starożytnej Grecji mieszkał bowiem w beczce, podobnie jak goście tego niezwykłego hotelu w Stavoren, w którym osiem dębowych beczek po winie zamieniono w dwuosobowe pokoje z łazienkami. Ciekawostką jest fakt, że beczki, dawno wycofane z użytku, wciąż wydzielają zapach wina.

Okręt w środku miasta

Hotel Unique w Sao Paulo zaprojektowali znani architekci Ruy Ohtake i Joao Armentano. Hotel stanął w Jardins - dzielnicy domków jedno- i wielorodzinnych, co powoduje, że na tle całości miejskiej zabudowy ten swego rodzaju okręt wyróżnia się niebywale. Jednak nie tylko jego bryła zaskakuje – wystarczy zajrzeć do wnętrza pokojów.

Obraz

W południowo-zachodnim Chile, na terenie Prywatnego Rezerwatu Biologicznego Huilo-Huilo, powstał hotel w całości zbudowany z tutejszych kamieni i drewna. Uformowany w kształt góry, skonstruowany jest tak, że z jego szczytu tryska wodospad, który obok funkcji estetycznej pełni także tą użytkową – podlewa roślinność porastającą ściany dziwnego budynku. Wejść do środka można jedynie pokonując podwieszany most z drewna.

Loża na drzewie

Twórca oryginalnego kompleksu Hotel Tree House Lodge postanowił umożliwić swoim gościom powrót do czasów dzieciństwa. Któż nie chciał mieć własnego domku na drzewie? Cena za jeden dzień to ok. 4000 dolarów. Kostarykański hotel, wbrew pozorom, jest bardzo nowoczesny. Klimatyzacja, w pełni wyposażona kuchnia, jacuzzi, iPod dock w każdym pokoju – jest wszystko. Wszystko, o czym w dzieciństwie nawet nie marzyliśmy.

Zostajemy w lesie, schodzimy jednak do niższych rejonów. Hotel Kolarbyn Eco Lodge realizuje w sposób dość bezpośredni hasło „powrotu do natury”. Role pokojów hotelowych pełnią ziemianki. W przeciwieństwie do przykładu opisywanego wyżej – brak tu luksusów. Ma być skromnie, spartańsko, w zgodzie z przyrodą. Prąd? Po co – czyż kolacja przy świecach nie jest bardziej romantyczna?

Inspirujący Juliusz Verne

Jules’ Undersea Lodge, pierwszy podwodny hotel, znajdujący się w pobliżu Key Largo na Florydzie, swoją nazwę i powstanie zawdzięcza książce „Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi” Juliusza Verne’a. Znajduje się ok. 7 metrów pod wodą, założony został w 1986 roku, w wyniku przekształcenia istniejącego tu od 1972 roku podwodnego laboratorium. W środku czekają na gości dwie sypialnie, dobrze wyposażona kuchnia, ciepłe prysznice oraz DVD. Osobne pomieszczenie wydzielono, by pomieścić sprzęt do nurkowania. No właśnie... Dostać się tu można tylko nurkując.

Obraz
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)