Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Nawet w pozornie nienaruszonych przez człowieka ekosystemach drastycznie spada liczba owadów. Główną przyczyną tego zjawiska są zmiany klimatyczne i rosnące temperatury. Naukowcy alarmują, że zanikanie tych kluczowych dla przyrody organizmów może poważnie zagrozić stabilności całych ekosystemów.
Jak podaje portal SciTech Daily, najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Północnej Karoliny w Chapel Hill pokazują, że populacja owadów drastycznie spada nawet na terenach, gdzie ingerencja człowieka jest znikoma. Eksperci wskazują, że głównym czynnikiem tego alarmującego zjawiska są zmiany klimatyczne, które coraz silniej oddziałują na delikatne ekosystemy i zagrażają zachowaniu bioróżnorodności.
Wpływ zmian klimatycznych na owady
Profesor Keith Sockman, który prowadził badania przez 15 sezonów na subalpejskiej łące w Kolorado, zauważył, że populacja owadów zmniejsza się średnio o 6,6 proc. rocznie. W ciągu dwóch dekad oznacza to utratę aż 72,4 proc. owadów. To alarmujące dane, które pokazują, jak wzrost letnich temperatur wpływa na te delikatne ekosystemy.
Owady pełnią kluczowe funkcje w ekosystemach, takie jak zapylanie i cyklowanie składników odżywczych. Ich spadek może poważnie zagrozić funkcjonowaniu zarówno ekosystemów lądowych, jak i słodkowodnych. Wyniki badań wypełniają lukę w globalnych analizach dotyczących owadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska ma nowy kawałek lądu. Zobacz, jak powstaje Wyspa Estyjska
Globalny kryzys bioróżnorodności
Dotychczasowe badania koncentrowały się głównie na obszarach przekształconych przez człowieka. Nowe odkrycia pokazują jednak, że spadek liczebności owadów dotyka także środowisk uznawanych za nienaruszone. To podkreśla globalny wymiar kryzysu bioróżnorodności.
Dotychczasowe analizy skupiały się głównie na ekosystemach silnie przekształconych przez działalność człowieka. Najnowsze badania dowodzą jednak, że spadek liczebności owadów dotyka również środowisk uznawanych za nienaruszone. Zjawisko to podkreśla globalny wymiar kryzysu bioróżnorodności i wskazuje, że żaden ekosystem nie pozostaje całkowicie odporny na jego skutki.
Konieczność dalszych badań
Badacze zwracają uwagę na znaczenie gór jako miejsc o wysokiej bioróżnorodności. Jeśli obecne trendy się utrzymają, status gór jako hotspotów bioróżnorodności może być zagrożony. Badania te podkreślają potrzebę monitorowania populacji owadów w różnych krajobrazach.