Lexibook Laptop Master - za głupotę trzeba płacić!

Lexibook Laptop Master - za głupotę trzeba płacić!

Lexibook Laptop Master
Lexibook Laptop Master
Jacek Klimkowicz
11.09.2010 18:30

Z takiego założenia wyszedł producent mininetbooka przeznaczonego dla dzieci idących do szkoły podstawowej. Jego cena jest absurdalnie wysoka jak na oferowane możliwości . Jaka jest specyfikacja? Zobaczcie sami!

Z takiego założenia wyszedł producent mininetbooka przeznaczonego dla dzieci idących do szkoły podstawowej. Jego cena jest absurdalnie wysoka jak na oferowane możliwości . Jaka jest specyfikacja? Zobaczcie sami!

Oto Lexibook Laptop Master w całej okazałości:

  • ekran **7\ **o rozdzielczości 800 x 480 pikseli
  • 533 MHz procesor
  • 128 MB pamięci RAM
  • 2 GB dysk twardy SSD
  • zintegrowana karta graficzna
  • karta Ethernet
  • 2 porty USB 1.1, czytnik kart SD, złącza audio
  • bateria 1500 mAh
  • system operacyjny Windows CE  z Windows CE Media Player i Windows CE Messenger
  • SoftMaker Office 2008 i folder \my duties\ zawierającym ponad 200 ćwiczeń z zakresu obowiązku szkolnego
Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/09/lexibooklaptopmaster1.jpg)

Wiem, że dziecku w wieku szkolnym nie jest potrzebny quad-core, 16 GB RAM i wypasiona karta grafiki, ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Parametry Lexibooka odpowiadają przeciętnemu smartfonowi, a to trochę zbyt mało. Ponadto nie posiada on wyjścia wideo, ani modułu WiFi, który jest niezbędnym elementem mobilnego sprzętu. Porty USB w wersji 1.1 to jakieś nieporozumienie, podobnie jak akumulator 1500 mAh.

A teraz najważniejsze: cena tego kanarkowatego tworu wynosi... 299 euro. Z pewnością i tak znajdą się nabywcy, jednak chcąc kupić dziecku przenośny komputer, rozejrzałbym się za netbookiem opartym na platformie Intel Pine Trail lub AMD Nile. Przy odrobinie szczęścia wystarczy jeszcze na programy edukacyjne.

Źródło: netbookitalia.it

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)