Wpis gościnny z bloga TechSfera.
Wiemy już, że europejscy widzowie zareagowali bardzo pozytywnie na rewolucję 3D w kinach domowych. W Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii sprzedało się już nie mniej niż 25 000 sztuk paneli 3D. A w USA?
Wpis gościnny z bloga TechSfera.
Wiemy już, że europejscy widzowie zareagowali bardzo pozytywnie na rewolucję 3D w kinach domowych. W Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii sprzedało się już nie mniej niż 25 000 sztuk paneli 3D. A w USA?
Według firmy badawczej The NPD Group od lutego 2010 Amerykanie wydali już na telewizory i odtwarzacze Blu-ray 3D 55 milionów dolarów.
[cytat]Sprzedaż trójwymiarowych telewizorów i odtwarzaczy Blu-ray rośnie stabilnie nawet pomimo dużych premier planowanych dopiero na najbliższe miesiące - powiedział Ross Rubin z NPD. W miarę gdy więcej klientów inwestuje w 3D, przemysł może stworzyć ekosystem podobny do tego z sektora HD.[/cytat]
Ciekawe są też wyniki dodatkowe z badania NPD. Okazuje się, że okulary 3D nie sprawiają widzom problemów ze względu na swój wygląd. Zaledwie 10 procent badanych widzów stwierdziło, że "głupkowaty wygląd" jest czymś co im przeszkadza. O wiele większym problemem jest ilość okularów. 41 procent badanych stwierdziło, że nie ma dostatecznie dużo par okularów by obrazem 3D mogli cieszyć się wszyscy członkowie rodziny. Przy wysokich cenach tego sprzętu może to być spory problem.
Mimo to Rubin uważa, że telewizory 3D będą w tym roku ważnym gadżetem RTV. Trudno się z nim nie zgodzić.
Źródło: TechSfera
