Jak działa 3D w Nintendo 3DS?

Jeśli patrzy się na trójwymiarowy obraz bez użycia okularów, wydaje się on magiczny. Naprawdę wcale taki nie jest. To po prostu sztuczka technologiczna wysyłająca obraz dla lewego i prawego oka w inne strony. W pełnej wiadomości sprawę wyjaśnia dokładnie Jeff Grubb z kombo.

Podsumowując: dwa obrazy 2D zostają uchwycone z nieco innej perspektywy. Ekran konsoli Nintendo 3DS wysyła je w dwie różne strony, a gracz siedzący w odpowiednim miejscu (sweet spot) odbiera dwa osobne obrazy odpowiednim okiem. Resztą zajmuje się już mózg, który jeśli będziemy mieli trochę szczęścia, nie przegrzeje się po dwóch godzinach.

Autor zwraca uwagę, że w przypadku takiego rozwiązania minusem jest to, że gracz musi siedzieć w odpowiedniej pozycji (tak by obrazy kierowane w konkretne miejsce docierały do właściwego oka). Myślę, że w przypadku konsoli przenośnej nie będzie to większy problem, ale i tak musimy nastawić się na siedzenie raczej w jednej pozycji.

Co myślicie o rozwiązaniu Nintendo i o samym 3DS?

Chcecie sprawdzić jak sprawdza się technologia 3D bez użycia okularów? Zróbcie to za darmo!

Źródło: grrr