24 h w Warszawie

24 h w Warszawie

24 h w Warszawie
Paulina Tyburska
02.05.2010 13:51

Dla mnie, jako warszawianki z dziada pradziada, obecna stolica Polski, wydaje się wspaniałym, jeśli nie najlepszym miejscem na ziemi. Oczywiście widziałam wiele ładniejszych zakątków, ale jednak Warszawa ma ‘ten’ specyficzny charakter. Ilością wydarzeń pewnie nie możemy jeszcze mierzyć się z takimi miastami jak Berlin, Paryż czy Londyn, ale i tak są takie weekendy, kiedy nie wiem, na jakie wydarzenie się wybrać – jest ich tak wiele. I wszystkie wydają się ciekawe. Tak, jak i niektóre zabytki oraz coraz to nowsze i atrakcyjniejsze knajpki.

Dla mnie, jako warszawianki z dziada pradziada, obecna stolica Polski, wydaje się wspaniałym, jeśli nie najlepszym miejscem na ziemi. Oczywiście widziałam wiele ładniejszych zakątków, ale jednak Warszawa ma ‘ten’ specyficzny charakter. Ilością wydarzeń pewnie nie możemy jeszcze mierzyć się z takimi miastami jak Berlin, Paryż czy Londyn, ale i tak są takie weekendy, kiedy nie wiem, na jakie wydarzenie się wybrać – jest ich tak wiele. I wszystkie wydają się ciekawe. Tak, jak i niektóre zabytki oraz coraz to nowsze i atrakcyjniejsze knajpki.

Tanie spanie:

Nie ma zbyt wielu tanich noclegów w Warszawie, tak jak ma to miejsce chociażby w Krakowie, Wrocławiu czy Gdańsku. Można oczywiście próbować bawić się całą noc, jeździć metrem lub autobusami do oporu lub zagnieździć się w jednej z nielicznych otwartych do późnej nocy knajp. Ale można również, po lub przed męczącym dniem, złożyć głowę i resztę ciała w jednym z trzech hosteli w centrum Warszawy.

Pierwszym z nich jest OKIDOKI. Pokoje mają różne style i  charaktery. Ich wystrój zaprojektowali warszawscy artyści.  Za dwuosobowy pokój z łazienką i śniadaniem zapłacimy od 175 do 220 złotych. Taki sam pokój, tylko że bez łazienki będzie nas kosztował od 140 do 175 złotych za pokój. Hostel dysponuje również pokojami 3,4,6 i 8 osobowymi, których koszty zamykają się w granicach 34-75 złotych za łóżko. Posiadacze kart ISIC, EURO 26, PTTK oraz Karty Polskiej uzyskać mogą 5% rabat. Hostel mieści się w ścisłym centrum, przy Placu Dąbrowskiego 3.

Kolejnym obiektem w jakim możecie spędzić noc jest hostel Tamka. Nie odznacza się niesamowitym tudzież nietypowy wystrojem, ale jest czysto. Położony jest w dogodnym dla turystów miejscu, dosłownie 3 kroki od Krakowskiego Przedmieścia i Nowego Światu. Jego adres to ul. Tamka 30. Za najdroższy pokój – jedynkę z łazienką w najwyższym sezonie – zapłacimy 150 złotych, natomiast za noc w pokoju 8-osobowym bez łazienki 40 złotych.

Trzeci z proponowanych przeze mnie hosteli jest ulokowany przy jednej z najbardziej znanych ulic Warszawy, a mianowicie na Nowym Świecie 27. Nazywa się New World St.Hostel i dysponuje pokojami dwu i wieloosobowymi. Koszty noclegu wahają się w granicach 40-160 złotych. Pokoje noszą nazwy światowych miast, takich jak: Berlin, Amsterdam, Barcelona, Rzym, Nowy Jork czy Sydney. Recepcja pracuje 24 godziny.

Smaczne jedzenie:

Jeśli macie naprawdę mało czasu, twarde żołądki i wielka odwaga miesza się z chęcią przygody, to zamiast specjałów z amerykańskich koncernów, skosztujcie zapiekanek na Dworcu Centralnym. Jak to mówią: ‘co nas nie zabije, to nas wzmocni’.

Jeśli jednak planujecie obiad w jakimś zadaszonym miejscu to polecam dwa. Afrykańska restauracjo-kawiarnia Cafe Baobab mieści się w urokliwej dzielnicy Saska Kępa, na ulicy Francuskiej 31. Tylko jeden przystanek tramwajem dzieli to miejsce od ścisłego centrum, a stare kamienice, urokliwe ambasady i brak pośpiechu sprawiają, że poczuć możemy się w tych okolicach jak w dawnych czasach lub małym miasteczku na południu Francji. Wegetarianom (ale nie tylko im) w Cafe Baobab polecam zupę z batatów, od której jestem niemalże uzależniona.

Druga miejscówka schowana jest pomiędzy Nowym Światem a Senatorską. Formalny adres to Warecka 8/30a, ale tak naprawdę trzeba wejść w ulicę Kubusia Puchatka, żeby ją odnaleźć. Tym razem jest to holenderska knajpka o nazwie Wiatraki Cafe Lente. Nie można, przychodząc tu, nastawiać się na szybki lunch.  Życie w tym miejscu  toczy się zdecydowanie spokojniej, co dla (prawie) każdego mieszkańca stolicy jest przeogromnym plusem. Nie umiem polecić jednej rzeczy, w zasadzie wszystko jest dobre (i tanie!).

Atrakcje:

Naprawdę ciekawym muzeum jest według mnie Muzeum Powstania Warszawskiego. Dokumentuje historię, pokazując wiele aspektów tej największej polskiej bitwy stoczonej podczas II wojny światowej. Muzeum jest ciekawe, ponieważ pracują w nim prawdziwi zapaleńcy , a zarazem profesjonaliści w tym temacie. W pełni wykorzystuje najnowsze techniki audiowizualne. Dużą część ekspozycji można obejrzeć również w wirtualnej wersji muzeum.

Muzeum mieści się przy ulicy Grzybowskiej 79 w dzielnicy Wola. Jest czynne: w poniedziałki, środy i piątki  w godzinach: 8:00-18:00, w czwartki: 8:00-20:00, w soboty i niedziele: 10:00-18:00, a we wtorki jest zamknięte. Bilet normalny kosztuje 7 PLN, ulgowy 3PLN, w niedzielę natomiast wstęp jest bezpłatny.

‘Moim’ odkryciem kilku ostatnich lat jest Fotoplastikon, który można znaleźć w jednej z bram przy Alejach Jerozolimskich 51. Ponoć jest jedynym w Polsce (i jednym z niewielu na świecie) urządzeniem tego typu. Czynny jest w godzinach 10:00-18:00 od wtorku do niedzieli. Wstęp dla osób dorosłych kosztuje 4 złote, natomiast dzieci i seniorzy zapłacą tylko 2 złote. W niedzielę wstęp wolny.

Będąc na obiedzie na Pradze (np. we wspomnianym Cafe Baobab) można udać się również do zoo,którego główne wejście mieści się przy ulicy Ratuszowej 1. Bilety kosztują 11 (ulgowy) i 16 (normalny) złotych. Godziny otwarcia zmieniają się, zależnie od pór roku, w tym momencie są to 9:00-18:00.

Zmierzając spacerem przez Pragę Północ, w celu odwiedzenia różnych gatunków zwierząt, polecam zatrzymać się przy Pomniku Kapeli Praskiej, zlokalizowanym u zbiegu ulic Floriańskiej i Kłopotowskiego. Pomnik ma na celu uhonorowanie zwykłych obywateli dawnej Warszawy. Kapelę tworzą: skrzypek, akordeonista, gitarzysta, bandżolista oraz bębniarz. Wysyłając od numer 7141 sms o treści 'kapela' i numerem piosenki, których spis znajdziemy na mosiężnym bębnie, będziemy mieć możliwość wysłuchania wybranego utworu.

Pomnik Kapeli Praskiej PKP

Mój wybór miejsc do spania, jedzenia i zwiedzenia jest czysto subiektywny. To są z pewnością miejsca, które jako pierwsze przychodzą mi na myśl, kiedy wyobrażam sobie siebie jako turystę, zwiedzającego stolicę. Jest oczywiście jeszcze bardzo wiele interesujących obiektów, często mniej znanych, lub nawet w ogóle nieznanych, nawet ludziom mieszkającym tu od urodzenia. Często takie miejsca wiążą się z innymi kulturami, których przedstawicieli jest w Warszawie (i Polsce) coraz więcej. Ale szerzej o urokach wielokulturowej Warszawy kiedy indziej...

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)