Wetiwer, pachnąca trawa, sposobem na eliminację antybiotyków ze ścieków

Jeśli do tej pory wetiwer, Vetiveria zizanioides, trawa ceniona przez twórców pachnideł, kojarzyła się jedynie z wyrobem działających na zmysły perfum, pora pogląd nieco zweryfikować. Ów aromatyczny afrodyzjak to również świetna roślina do oczyszczania ścieków z antybiotyków.

Wyniki eksperymentu przeprowadzonego przez pracowników Michgan Tech, w którym dwie główne role rozpisano na wetiwer i antybiotyki,  zadziwiły wszystkich.

Jeśli do tej pory wetiwer, *Vetiveria zizanioides, *trawa ceniona przez twórców pachnideł, kojarzyła się jedynie z wyrobem działających na zmysły perfum, pora pogląd nieco zweryfikować. Ów aromatyczny afrodyzjak to również świetna roślina do oczyszczania ścieków z antybiotyków.

Wyniki eksperymentu przeprowadzonego przez pracowników Michgan Tech, w którym dwie główne role rozpisano na wetiwer i antybiotyki,  zadziwiły wszystkich.

Okazało się bowiem, że osławionej trawie perfumiarzy świetnie służą ścieki, a już w szczególności te, które zawierają antybiotyki Na takim podłożu wetiwer rośnie znacznie lepiej, niżeli na niezanieczyszczonej nimi bazie ściekowej. Te zaskakujące wyniki uzyskano podczas badania wzrostu wetiwerii na hydroponicznym podłożu, którego jedna wersja zawierała ścieki z dodatkiem tetracyklin i monenzyn, druga zaś była próbą kontrolną.  Okazało się, że w ciągu 12-tygodniowego eksperymentu, z roztworu z antybiotykami trawa wchłonęła ponad 95, 5% monezyn i wszystkie tetracykliny. Co więcej: wetoweria wyraźnie lepiej rozrastała się na roztworach zawierających antybiotyki.

Takie zdolności wetiweru nie mogły pozostać niewykorzystane.  Stąd zrodził sie pomysł, by trawę włączyć do  gatunków działających bardzo efektywnie w procesie fitoremediacji (oczyszczania wód, gleb, podłoża, itp. z zanieczyszczeń z użyciem niezwykłych właściwości  roślin, które potrafią gromadzić w swoich tkankach wyłapane toksyny).

Za rozpowszechnieniem technologii przemawia fakt, iż oczyszczanie ścieków z użyciem wetiweru byłoby tanie, a jednocześnie wyjątkowo skuteczne - poprzez wzgląd na antybiotyki, których tradycyjne oczyszczalnie ścieków nie usuwają. Antybiotyki trafiają więc w ostatecznym rozrachunku do ustrojów wszystkich istot żywych, które piją zanieczyszczoną nimi wodę. I tak dzięki temu substancje te krążą w przyrodzie, niszcząc przy okazji naturalną mikroflorę organizmów oraz wpływając na uodpornienie się bakterii.

Co zatem stoi na przeszkodzie, by wetiwer zaliczony został do listy roślin nadających się do przeprowadzenia fitoremediacji? Odpowiedź brzmi: brak pomysłów, co zrobić z masą roślinną, która zawiera wchłonięte i zakumulowane antybiotyki.

Jeśli jednak rozwiązanie się znajdzie, wetiwer ma szansę stać się kolejnym dowodem na to, że skromny wygląd zewnętrzny rośliny skrywa znacznie bogatsze wnętrze. Miejmy tylko nadzieję, że wetiwerii wykorzystanej do fitoremediacji nie będzie się  używać do produkcji perfum.

Źródło: Clean Technica