Nintendo już w 2007 roku mogło mieć Natala

Nintendo już w 2007 roku mogło mieć Natala

Nintendo już w 2007 roku mogło mieć Natala
Damian
27.01.2010 13:00

Satoru Iwata - szef Nintendo - przyznał, że już w 2007 roku została mu zaprezentowana technologia, która teraz została wykorzystana przez Microsoft do budowy Natala. Pomimo tego, że Japończyk był pod sporym wrażeniem, nie uwierzył, że kiedykolwiek może ona trafić na rynek. Dzisiaj musi tego żałować. Będzie jeszcze gorzej, jeśli Natal odniesie spektakularny sukces.

Satoru Iwata - szef Nintendo - przyznał, że już w 2007 roku została mu zaprezentowana technologia, która teraz została wykorzystana przez Microsoft do budowy Natala. Pomimo tego, że Japończyk był pod sporym wrażeniem, nie uwierzył, że kiedykolwiek może ona trafić na rynek. Dzisiaj musi tego żałować. Będzie jeszcze gorzej, jeśli Natal odniesie spektakularny sukces.

Izraelska firma 3DV Systems zaprezentowała wczesną wersję kamery, która była w stanie wykrywać ruch w trzech wymiarach oraz była wyposażona w system rozpoznawania głosu. Jak już wspominałem, Iwata był pod sporym wrażeniem. Pomimo tego, nie postanowił wejść w ten interes. Było kilka powodów takiej decyzji. Przede wszystkim, nie wierzył w to, że uda mu się sprzedać urządzenia po wystarczająco niskiej cenie. Po drugie, obawiał się znaczących opóźnień, co zdecydowanie psułoby rozrywkę.

Dzięki temu, technologia miała szansę trafić do Microsoftu, który postanowił ją wykorzystać do swoich celów. Tak właśnie powstał Natal, który jeszcze w tym roku ma trafić do sprzedaży w cenie oscylującej w granicach 50 funtów brytyjskich (ok. 250 zł).

Mam nadzieję, że Pan Iwata już pogodził się z tym, że popełnił spory błąd. Jeszcze nie wiadomo, czy Natal rzeczywiście odniesie sukces, ale wszystko na to wskazuje.

Źródło: CVG

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)