Już 21 maja Microsoft pokaże światu nową konsolę. Spytaliśmy Was, czy na nią czekacie i dlaczego tak lub nie. Niektóre odpowiedzi były naprawdę zaskakujące…
To tylko marketing
"Sukces tak naprawdę będzie zależał od gier, a nie konsoli, kinekty i iluminacja to tylko marketing" - zauważył przytomnie użytkownik Mitar w naszej niedawnej dyskusji o nowej konsoli. Muszę jednak przyznać, że "iluminacja", czyli technologia IllumiRoom, robi na mnie wrażenie (więcej o niej w artykule “IllumiRoom w akcji. Gry przyszłości opuszczą ekrany”).
Bez przesadnej ekscytacji do nowej konsoli Microsoftu podchodzi też cinekpol:
Ja tam się nie ekscytuję, konsole dla mnie to już przeszłość. Teraz do grania na luzie nie trzeba już sterczeć przed telewizorem. iPad i gry mobilne kładą xboxa na łopatki jeśli chodzi o komfort. A do grania w ładniejsze produkcje kupiłem PCta — zobaczymy jak będzie nowy xbox wyglądał, ale sama karta graficzna w moim piecu ma 4 razy większą moc obliczeniową niż cały Playstation 4 według specyfikacji Sony. I te nowe konsole niby w końcu mają wyciągać Full HD.. cóż… ja teraz gram w rozdzielczości 2k. Nie muszę czekać na konsolę :) Jasne, może i jest drożej, ale też znacznie lepiej. I wybór gier bez porównania większy niż na konsolach.
Zobacz również: Gdzie się podziały prawdziwe RPG-i
Jak już wydawać kasę na sprzęt to z przytupem a nie bawić się w coś co jeszcze przed premierą jest de facto "sprzętem poprzedniej generacji".
Pralkosuszarka dostrzega jasne strony nowej generacji, nie tylko Xboxa:
Faktem jest, że ogromną siłą konsol jest ich stała architektura, producenci nie bawią się z dostosowaniem swojego produktu do wielu konfiguracji, bomba. Dorzuciłbym jeszcze fakt że najpewniej obie konsole nowej generacji (PS4 na 100%, nie wyobrażam sobie żeby z Xboxem było inaczej) będą miały architekturę mocno PCtową, co dodatkowo ułatwi produkcję gier ale jednocześnie umożliwi banalne portowanie ich na blaszaka. Super, wszyscy gracze zadowoleni.
Konsolowe wojny? Po co?
Piotr Rywciu podśmiewa się z wojen konsolowych. Jak przy każdej generacji, czeka nas taka i teraz…
Czy można być fanbojem dwóch firm? (Zastanawiam się nad BlackBerry albo Sony) Jeżeli tak, to czas zacząć spamować: Xbox będzie na pewno słabszy od PS4! Sony rządzi! Jak BB wyda konsole to też będzie lepsza od Xboxa!
A teraz na serio. O Xbox-ie za dużo nie wiemy, więc trudno się wypowiadać na jego temat :) Jednak jak można już było zauważyć skłaniam się raczej do kupna PS4 niż Xbox-a :) A to i tak rok po premierze (mój komputer i tak jest porównywalny do PS4).
Za wcześnie na decyzje
Całą dyskusję przeczytacie w tym miejscu. Jeśli zaś chodzi o ankietę, to wygląda na to, że na razie za wcześnie, by czekać na konsolę. Plotki i przecieki to dla Was za mało - czekacie na pierwszą oficjalną prezentację. Tego zdania jest aż 43% głosujących. Oto jak rozłożyły się wszystkie głosy:
Jeszcze nie wiem, przecież nic o nim nie wiadomo! (43%, głosy: 258)
Pewnie, czas już pożegnać stare konsole (35%, głosy: 214)
Nie, jestem fanem konsol innej firmy (22%, głosy: 134)
Dziękujemy za udział w ankiecie - o nowej konsoli Microsoftu na pewno jeszcze przeczytacie na łamach Gadżetomanii.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze