Pomysłowość niektórych na to jak zarobić nie zna granic. Wydawcy prasy, a także portal Onet wpadli na "genialny" pomysł - dostawcy usług telekomunikacyjnych (w tym oczywiście providerzy internetowi) powinni "płacić za korzystanie z treści w Internecie". Problem jednak jest taki, ze opłaty zostaną przerzucone na Nas - Internautów.
Pomysłowość niektórych na to jak zarobić nie zna granic. Wydawcy prasy, a także portal Onet wpadli na "genialny" pomysł - dostawcy usług telekomunikacyjnych (w tym oczywiście providerzy internetowi) powinni "płacić za korzystanie z treści w Internecie". Problem jednak jest taki, ze opłaty zostaną przerzucone na Nas - Internautów.
Mamy kryzys - firmy redukują zatrudnienie, zaczyna się szukanie oszczędności i dodatkowych źródeł przychodów. Dostawcy treści w Internecie również mają ten problem, więc przystępują do różnych działań, które są bardziej lub mniej sensowne. Ostatnim pomysłem jest to, aby operatorzy telekomunikacyjni płacili im za to, że użytkownicy mają dostęp do różnych treści - w końcu bez nich Internet nie byłby równie atrakcyjny jak jest w tej chwili.
Jak nietrudno się domyślić - żaden ISP nie odprowadza regularnie określonej kwoty Onetowi, czy komukolwiek innemu za to, że publikuje newsy, wiadomości, artykuły. Ewidentnie widać, że wydawcom przeszkadza fakt ISP zarabiają na udostępnianiu Internetu - którego znaczącą częścią są wspomniane "treści" - a jednocześnie niedzielą się zyskami z firmami generującymi content.
Efekt może być taki, że jeżeli jakimś cudem Onetowi i wydawcom udałoby się osiągnąć swój cel, to za to nie zapłaci żaden dostawca usług telekomunikacyjnych tylko użytkownik końcowy - czyli my.
Źródło: GazetaPrawna
