NASA chwali się najpotężniejszym silnikiem rakietowym na świecie [wideo]
MARIUSZ KAMIŃSKI • dawno temu
W 1955 r. US Air Force zażyczyła sobie najpotężniejszy na świecie silnik rakietowy. Zadania skonstruowania takiego urządzenia podjęła się firma o budzącej filmowe skojarzenia nazwie — Rocketdyne. Dwa lata później świat ujrzał F-1. Kilka dni temu NASA wyciągnęła F-1 z szuflady i ponownie napoiła płynnym paliwem. Efekty wciąż imponują.
Silnik F-1 stał się częścią programu Saturn V. Rakieta była wyposażona w 5 sztuk tych zionących ogniem olbrzymów. Służyły podczas pierwszej fazy wznoszenia (S-IC), a ich głównym środkiem napędowym był LOX, czyli płynny tlen. Od tamtych dni minęło sporo czasu (40 lat), ale NASA nie zapomniała o wciąż najpotężniejszym silniku rakietowym. Po odkurzeniu dobrze zachowanej jednostki ponownie załadowano płynne paliwo i potwór plunął ogniem.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=1AD-DbC3e68
NASA ma 17 jednostek napędowych tego typu. Silnik, który wyłowiono do testów leżał w Smithsonian i do tej pory nikt się nim naukowo nie interesował. Na poniższym filmie widzicie silnik F-1 w połowicznym działaniu. Ogień wydobywa się z jednostki pomocniczej silnika, która jedynie zasila jego komponenty. Odpalenie głównej dyszy spowodowało by spopielenie wszystkiego po stronie kamerzysty.
Zobacz również: Gadżetomania TV: Historia komputerów
Cała moc silnika pomocniczego kierowana jest do turbiny, która dostarcza energię do jednostki głównej. Turbina F-1 dostarcza mocy w ilości 55 000 koni mechanicznych!
Czemu NASA przypomniała sobie o tych niezwykłych silnikach? Stało się to w ramach opracowywania Space Launch System, czyli ciężkiej rakiety nośnej, mającej zastąpić leciwy już system STS (wahadłowce). Jej zadaniem będzie umożliwienie nam powrotu na Księżyc i eksploracja dalszych zakątków kosmosu. Wizualizację Space Launch System możecie obejrzeć na zdjęciu poniżej.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze