Jak się jednak teraz okazuje nie wszystko jest tak jasne. Według informacji Polskiej Agencji Prasowej dla Macieja Sojki firma ITI Neovision też jest zwycięzcą. Dlaczego? Otóż podobno jednym z warunków przyznania praw Canal'owi Plus było zobowiązanie udostępnienia programów innym platformą cyfrowym.
I my jesteśmy tym zainteresowani. Jeśli ten warunek nie zostanie spełniony, będziemy w punkcie wyjścia, czyli wszelkie negocjacje będą musiały się rozpocząć od początku - powiedział PAP Maciej Sojka.
Nie mamy żadnych zobowiązań wobec innych platform cyfrowych. Co więcej, mogę zapewnić, że nasz produkt będzie ekskluzywną ofertą dla abonentów Cyfry Plus i sieci dystrybucyjnej TP S.A. Nigdzie indziej się nie pojawi - powiedział PAP szef sportu w Canal Plus Jacek Okieńczyc.
Innymi słowy – mętlik!
Źródło i fot.: SatKurier.pl, Canal+