W jaki sposób iPad pomaga w prowadzeniu biznesu?

W jaki sposób iPad pomaga w prowadzeniu biznesu?

W jaki sposób iPad pomaga w prowadzeniu biznesu?
Łukasz Michalik
13.02.2015 12:19, aktualizacja: 13.02.2015 12:52

Tablet to sprzęt do konsumpcji treści? Wolne żarty – ktoś, kto tak twierdzi, tkwi mentalnie w poprzedniej dekadzie. Owszem – urządzenia takie, jak iPad świetnie nadają się do przeglądania Internetu, sprawdzania wiadomości czy oglądania filmów, ale to zaledwie skromna część ich możliwości. W połączeniu z różnymi aplikacjami tablet staje się sprzętem o niezliczonych zastosowaniach, który przydaje się także w pracy i biznesie.

„Wyposaż go w ekran pięć cali na osiem, a podbijesz świat” – takie słowa w 2010 roku miał powiedzieć Jobsowi zapytany o iPhone’a Alan Kay, wizjoner z Xerox PARC i projektant pierwszego tabletu o nazwie Dynabook.

Alan Kay prezentuje makietę Dynabooka
Alan Kay prezentuje makietę Dynabooka© Fot. Wikimedia Commons

Alan Kay miał rację – choć tablety były znane od dawna, dopiero iPad sprawił, że zyskały na popularności. Przestały być profesjonalnym sprzętem albo zabawką dla geeków, a stały się normalnym, elektronicznym gadżetem, który wielu z nas bardzo ułatwia życie służąc nie tylko do rozrywki, ale również do poważniejszych zastosowań, jak praca i prowadzenie biznesu. Jak iPad sprawdza się w takiej roli?

Przez długi czas w kwestii sprzętu przeznaczonego do pracy byłem, jak na wielbiciela technologicznych nowinek, skrajnym konserwatystą. Zestawem obowiązkowym był wówczas laptop uzupełniany smartfonem, co jednak w wielu przypadkach oznaczało noszenie przy sobie zbędnego i niezbyt poręcznego balastu.

Sytuację zmienił dopiero iPad trzeciej generacji – ten, który oczarowywał wyświetlaczem Retina i kończył długą serię sprzętu, wyposażonego w 30-pinowe złącze. Trudno przecenić wygodę, jaką zapewnia. Był – po moim telefonie działającym ponad tydzień bez ładowania - pierwszym urządzeniem, które kwestię zasilania sprowadziło do prostego „nie przejmuj się tym”.

Nigdy nie brakuje mu prądu, połączenie z Internetem gubi tylko w największej, leśnej głuszy, a przy tym jest wystarczająco poręczny, by mieć go zawsze przy sobie. Może właśnie dlatego nigdy nie odczuwałem potrzeby posiadania smartfona z dużym ekranem?

Sam sprzęt, nawet najstaranniej zaprojektowany jest jednak niczym bez odpowiedniego oprogramowania. W przypadku iPada wybór aplikacji powinien zadowolić każdego – nie ma chyba dziedziny życia, dla której ktoś nie opracowałby jakiejś appki. Które z nich są przydatne i warte polecenia?

Pakiet biurowy

Obraz

To absolutna podstawa – możliwość tworzenia, edytowania i dzielenia się dokumentami w wielu przypadkach potrafi niesamowicie ułatwić życie. Warunek jest jeden: synchronizacja z chmurą, dzięki czemu tekst zaczęty np. na laptopie bez problemu dokończymy na tablecie. Albo na odwrót.

I nie ma tu większego znaczenia, które konkretnie rozwiązanie wybierzemy – czy będzie to Microsoft Office, czy aplikacje z pakietu iWork współpracujące z chmurą iCloud, czy używany przeze mnie obecnie pakiet aplikacji Zoho, obejmujący zarówno aplikacje biurowe, jak i mnogość różnych wyspecjalizowanych narzędzi. Każdy z nich jest dobry, z każdego korzystałem i co pewien czas do niego wracam, a wybór to po prostu kwestia indywidualnych upodobań.

Obraz

OneNote

To aplikacja, którą w bardzo dużym uproszczeniu można zaliczyć do elektronicznych notatników czy – co będzie bardziej odpowiadać ich funkcji – osobistej bazy wiedzy. Takich prawdziwych, gdzie stworzymy coś więcej, niż tylko pojedynczy plik z notatką. Możemy ją wzbogacić o dowolne treści, wycinki z Internetu, zdjęcia czy inne multimedia, kategoryzować, udostępniać…

Choć w pierwszej chwili może wydawać się to przerostem formy nad treścią, to zapewniam – każda minuta poświęcona na poznanie tej aplikacji zwraca się wielokrotnie w postaci zaoszczędzonego później czasu. Odkąd używam OneNote’a, panuję nad swoimi notatkami. To według mnie najlepsza rekomendacja. Warto zaznaczyć, że podobne możliwości – choć nieco inaczej – oferuje chyba nieco popularniejszy na świecie Evernote.

Obraz

Tradycyjna poczta

Wciąż zdarza mi się korzystać z tradycyjnych usług pocztowych. Takich z kartką papieru w kopercie, naklejaniem znaczków i stereotypową kolejką do nieuprzejmej pani z okienka pocztowego. Na szczęście Poczta Polska udostępniła Envelo – to usługa i aplikacja, pozwalająca na zarządzanie pocztą i wysyłanie tradycyjnych listów bezpośrednio z tabletu.

Obraz

Dropbox

Kolejna usługa chmurowa, dzięki której życie stało się znacznie łatwiejsze. Prosta, niewymagająca uwagi synchronizacja dowolnych plików sprawia, że mam je zawsze pod ręką i nie ma znaczenia, czy w danej chwili korzystam z komputera, smartfonu czy tabletu.

Tym, o czym warto pamiętać w przypadku każdej usługi działającej w chmurze, to zasada ograniczonego zaufania. W przypadku popularnych, darmowych rozwiązań warto co jakiś czas robić lokalną kopię danych i zapisywać ją na fizycznym nośniku. Warto również pamiętać, że serwisy takie jak Dropbox ochoczo współpracują z różnymi służbami, więc jeśli handlujecie uranem, lepiej trzymać się od nich z daleka. Alternatywą dla Dropboksa jest serwis Box albo Mega.

Instapaper

Obraz

To jedna z tych aplikacji, których prostota i specjalizacja jest ogromną zaletą. Instapaper ma jeden cel – przechowuje dla nas treści ze stron WWW, wyświetlając je w taki sposób, że zamiast źródłowej strony z milionem nieistotnych dodatków i reklam widzimy czysty tekst, wzbogacony najwyżej o powiązanie tematycznie zdjęcia czy filmy.

Genialne rozwiązanie dla tych, którzy dużo czytają. A zarazem świetny sposób na tworzenie sobie każdego dnia listy treści do przeczytania na później. Alternatywą jest m.in. Pocket albo Lista czytelnia i tryb Reader z przeglądarki Safari.

Obraz

Skanowanie dokumentów

Zanim zacząłem korzystać na co dzień z iPada, tonąłem w różnych papierach. Rachunki, faktury, umowy… Pewnie marnie to świadczy o moim zorganizowaniu, ale ratunkiem okazał się właśnie tablet, dający mi dostęp do wszystkich potrzebnych dokumentów.

Choć coraz więcej z nich krąży w postaci elektronicznej, to wciąż jeszcze trafia do mnie całkiem sporo różnych papierów. A wtedy, zamiast uruchamiać stacjonarny skaner, znacznie wygodniej po prostu położyć kartkę na stronie i zrobić jej zdjęcie. Albo – jeszcze lepiej – potraktować skanerem dokumentów jak Scanner Pro, czyli aplikacją fotograficzną wzbogaconą o kilka przydatnych w takiej czynności funkcji, jak automatyczne wykrywanie krawędzi czy przycinanie.

Trello [iPad] videoreview by Stelapps

Elektroniczne zarządzenie zadaniami, również w przypadku pracy grupowej, to ogromne ułatwienie. Trello ma wszystko, co jest w takich sytuacjach potrzebne – tworzenie grup zadań, przypisywanie użytkowników, alerty, powiadomienia, a przede wszystkim prosty, przystępny interfejs, dobrze sprawdzający się podczas korzystania z ekranu dotykowego. Alternatywą dla Trello może być m.in. Asana.

Sprawdź, zamiast ufać recenzjom!

Aplikacje to podstawa, jednak decydując się na zakup tabletu warto pamiętać o czymś jeszcze - nawet najbardziej wnikliwa recenzja i szczegółowa specyfikacja nie zastąpią kilku chwil, gdy możemy dotknąć urządzenia, sprawdzić jego działanie, responsywność i to, jak leży w dłoni.

Przed zakupem zawsze warto wziąć wcześniej tablet do ręki i zweryfikować, czy nasze wrażenia będą pokrywały się z tymi, o których gdzieś przeczytaliśmy. Można to zrobić np. w którymś z salonów iSpot, gdzie znajdziecie nie tylko aktualną ofertę sprzętu Apple’a, ale przede wszystkim kompetentną i pomocną obsługę, dzięki której dobierzecie sprzęt idealny do własnych potrzeb. O innych aplikacjach i zastosowaniu iPada w biznesie dowiecie się na stronie iPad w biznesie w serwisie iSpot.

Tekst powstał we współpracy z siecią iSpot.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)