11 listopada drony nie będą mogły latać nad centrum Warszawy. Spisek? Nie, troska o bezpieczeństwo

11 listopada drony nie będą mogły latać nad centrum Warszawy. Spisek? Nie, troska o bezpieczeństwo08.11.2014 17:23
Źródło zdjęć: © Fot. Jakub Przybylski
Adam Bednarek

W ścisłym centrum Warszawy i w okolicach Stadionu Narodowego dziś oraz 11 listopada nie zobaczycie nad głowami dronów. Decyzja Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej wywołała sporo kontrowersji, tymczasem naprawdę nie ma powodu, żeby się oburzać.

11 listopada bez dronów

O sprawie pisze m.in. TVN Warszawa:

Zakaz lotów będzie obowiązywał do wysokości 1850 m nad ziemią. Obejmie on wszystkie statki powietrzne (samoloty, helikoptery etc), w tym drony. (...) W czasie zakazu jedynie śmigłowce policyjne będą mogły latać nad centrum Warszawy

W Sieci z oburzeniem zareagowano na ten komunikat. Na Wykopie szybko postawiono tezę: “Czyżby chcieli zapobiec kompromitującym policję nagraniom z Marszu Niepodległości?”. Podobnie zareagował Robert Winnicki na Twitterze:

Owszem, można oburzać się, że to przeszkoda dla niezależnych dziennikarzy, którzy chcieliby relacjonować przebieg tego najważniejszego marszu. Dron z kamerką może zrobić z każdego reportera. A raczej - mógłby.

Łatwo dorobić do tego teorię, że ten zakaz jest po to, żeby uniknąć podobnych nagrań:

Policja bije

Dron w tłumie ludzi

Mam jednak wrażenie, że chodzi tu po prostu o bezpieczeństwo maszerujących. Doskonale wiemy, że 11 listopada idzie ogromny tłum. Łatwo sobie wyobrazić sytuację, że dron się psuje, traci zasięg, uderza w innego drona i spada na ludzi.

“Ale dron może spaść na głowę też na prywatnej posesji, to co, może zakazać korzystania z dronów?!” - można odpowiedzieć. Tyle że trudno porównywać własny ogródek czy podwórko z ulicą pełną ludzi. Zagrożenie jest dużo, dużo większe.

Velikoalbanska provokacija u Humskoj

Oczywiście można teraz protestować, oburzać się, ale pewnie gdyby coś się stało, gdyby dron zrobił komuś krzywdę, wielu z tych, którym dzisiaj zakaz przeszkadza, pytałoby: “a dlaczego te drony tak swobodnie latały, może ONI chcieli, żeby doszło do tragedii, żeby zniechęcić ludzi?!”.

Zresztą obecność dronów nie musiałaby zakończyć się tragedią, ale np. zwykłą prowokacją. Wiemy, że 11 listopada będzie gorąco. Wystarczy dron z przyczepionym transparentem, jak na meczu w Serbii, żeby dolać oliwy do ognia.

Lepiej zapobiegać niż leczyć. I dlatego decyzja Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej jest dobra i potrzebna.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.