Alternatywa dla węgla. Polskie miasto chce taniego ciepła

Alternatywa dla węgla. Polskie miasto chce taniego ciepła04.11.2022 10:40
Ogniwo fotowoltaiczne
Źródło zdjęć: © Pixabay

Tocząca się na terenie Ukrainy wojna przełożyła się na wysokie ceny paliw kopalnych. Wie o tym każdy, kto ogrzewa swój dom węglem. Wzrost kosztów odczuwają też ciepłownie. Fakt ten zachęca miasta w Polsce do inwestowania w czyste ciepło.

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP Naturalnie.

Ciepłownie przeżywają obecnie bardzo trudny okres. Wysokie ceny węgla i gazu, a także czasowo ograniczona dostępność do tych surowców przekładają się na problemy z funkcjonowaniem tego typu obiektów, a także na podwyżki rachunków odbiorców końcowych. Istnieją jednak sposoby, by z tym zjawiskiem walczyć.

"Ciepłownia przyszłości, czyli system ciepłowniczy z OZE" to projekt, który ma zostać zrealizowany w Lidzbarku Warmińskim. Dziennikarze serwisu wysokienapiecie.pl opisali szczegóły na temat ekologicznej ciepłowni, w której planowany udział energii z odnawialnych źródeł energii wynosi ponad 90 proc.

Projekt jest realizowany w ramach programów prowadzonych przez Narodowe Centrum badań i Rozwoju (NCBR). Jest to tzw. demonstrator technologii. Miasto, które zgłasza się do NCBR po dotacje, musi postarać się rozwiązać zadany przez instytucję problem. Jak mówi Wojciech Racięcki, dyrektor Działu Rozwoju Innowacyjnych Metod Zarządzania Programami w NCBR, środki na realizację celu są wypłacane wówczas, gdy zrealizowane zostaną faktyczne zadania. Takie podejście sprawia, że do programu przystępują tylko ci wykonawcy, którzy mogą zrealizować faktyczne działania.

Pompy ciepła dla miasta

Lidzbark Warmiński stawia na pompy ciepła. Ciepłownia Przyszłości ma ogrzać budynki na osiedlu Astronomów. Zgodnie ze słowami Kamila Kwiatkowskiego, dyrektor ds. projektów badawczych w spółce EurosEnergy, w przygotowywanych przez spółkę rozwiązaniach dla ciepłownictwa zwykle występują pompy ciepła i gruntowy wymiennik ciepła.

Jak podkreślają dziennikarze serwisu wysokienapiecie.pl, w Lidzbarku Warmińskim powstanie też duży magazyn ciepła w formie szczelnego, izolowanego basenu, umieszczonego nad wymiennikiem ciepła. Działanie całości będzie uzupełnione o hybrydowe kolektory słoneczne PVT, które produkują jednocześnie energię elektryczną i pobierają ciepło ze Słońca.

- Jeszcze kilka lat temu nikt nie wierzył w wykorzystanie pomp ciepła w ciepłownictwie komunalnym. Wraz z ogłoszeniem programu przez NCBR pojawiła się szansa, aby udowodnić, że jest to wykonalne i sensowne. System ciepłowniczy Lidzbarka Warmińskiego stwarza bardzo dobre warunki, aby taki demonstrator powstał. W przeszłości opracowywaliśmy koncepcje dla grupy Veolia, co ułatwiło współpracę również w tym przypadku - skomentował Kwiatkowski.

Problemem lidzbarskiej ciepłowni jest to, że jest ona dość droga - koszt budowy ciepłowni przewidywany jest na 47,8 mln złotych. Wynika to jednak przede wszystkim z bardzo wysokiego udziału wykorzystania odnawialnych źródeł energii. W przypadku tego projektu mówi się o wartości przekraczającej 90 proc.

- Można jednak też przygotować rozwiązania z udziałem OZE na poziomie 70-80 proc. lub jeszcze mniej, które będą bardziej dopasowane do potrzeb i możliwości finansowych innych klientów. W praktyce jest tak, że to właśnie te ostatnie procenty OZE, bliskie 100 proc., są najdroższe w realizacji - wskazał Kwiatkowski.

Jak jednak czytamy, EurosEnergy na etapie przygotowania projektu zakładało, że sama jego eksploatacja nie będzie droższa niż w przypadku klasycznych ciepłowni. Wzrost cen węgla i gazu sprawia, że wykorzystanie OZE w tak dużym procencie może opłacać się jeszcze bardziej.

- Trzeba też pamiętać, że choć źródła o mocy poniżej 20 MW są aktualnie zwolnione z opłat za emisję CO2, to regulacje unijne zmierzają w kierunku rozszerzania systemu ETS. Dlatego wykorzystanie OZE w ciepłownictwie zmniejsza ryzyko ponoszenia kosztów emisji CO2 w przyszłości - ocenił Kamil Kwiatkowski.

Ciepłownia Przyszłości powstanie w Lidzbarku Warmińskim do końca 2023 r. Jeśli obiekt zostanie uruchomiony wraz z początkiem okresu grzewczego, wiosną 2024 r. będzie można ocenić opłacalność inwestycji.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.