Ascent MKE – najwyższy drewniany budynek świata

Drewno z powodzeniem może zastąpić stal i beton nawet tam, gdzie ich zastosowanie wydaje się nieodzowne – w konstrukcjach bardzo wysokich budynków. Dowodzi tego nieoficjalny wyścig o miano najwyższego drewnianego budynku świata. Niedawno zmienił się lider rankingu.

Ascent MKE to konstrukcja niemal w całości zbudowana z drewna. Poza fundamentami, stal i beton wykorzystano, ze względu na wymogi bezpieczeństwa, tylko w szybach wind i klatkach schodowych. Budynek ma 86,6 metra wysokości i mieści 25 kondygnacji.

6 najniższych przeznaczono na handel i różnego rodzaju usługi, a 19 górnych pięter to mieszkania.

Osiągnięcie takiej wysokości stało się możliwe – podobnie jak w innych, wysokich budynkach z drewna, jak 84-metrowy, norweski Mjøstårnet – dzięki odpowiedniej technologii klejenia drewnianych elementów konstrukcyjnych. Wykonano je z drewna klejonego krzyżowo (CLT) i drewna klejonego warstwowo (Glulam).

– Wszędzie, gdzie to możliwe, eksponowaliśmy drewno, pokazując jego naturalne piękno – komentuje Jason Korb, dyrektor odpowiedzialnej za projekt budynku pracowni Korb + Associates Architects. – Natomiast fasada to prawie wyłącznie szkło bez aluminium, gdyż nie chcieliśmy stosować żadnych materiałów palnych na powierzchni budynku.

Oddany do użytku w lipcu 2022 r. po zaledwie dwóch latach budowy nowy, drewniany rekordzista jest jednak czymś więcej, niż tylko "wieżowcem z drewna". Jego twórcy podkreślają znaczenie wykorzystanej technologii dla troski o planetę.

Powołują się przy tym na fakt, że pochłonięty przez drzewa dwutlenek węgla pozostaje uwięziony w drewnie tak długo, jak budynek stoi, a jego konstrukcja nie ulegnie np. spaleniu.

Przemysł budowlany odpowiada globalnie za 47 proc. emisji CO2, z czego około 22 proc. przypada na produkcję używanych na budowach betonu i stali. Wyeliminowanie czy znaczące ograniczenie wykorzystania tych surowców podczas budowy oznacza zatem konkretne korzyści, związane z minimalizacją szkodliwych emisji.

– W przypadku Ascent oszacowano, że proces budowy wymagał 90 proc. mniej pojazdów i 75 proc. mniej pracowników oraz jedną czwartą mniej czasu – twierdzi Alex Timmer, adiunkt w Szkole Architektury i Urbanistyki Uniwersytetu Wisconsin-Milwaukee.

Warto podkreślić, że zmiany w rankingu najwyższych drewnianych budynków następują w ostatnich latach bardzo szybko. Niedawno liderem był norweski, 84-metrowy apartamentowiec Mjøstårnet.

Obecnie najwyższy jest amerykański Ascent MKE, ale już niebawem nastąpi kolejna zmiana. Jak donosi "Gazeta Przemysłu Drzewnego", już w 2026 r. w Szwajcarii zostanie oddany do użytku 100-metrowy blok mieszkalny, zaprojektowany przez duńskie studio Schmidt Hammer Lassen.