Największy statek świata. Pangeos to 500-metrowe, pływające miasto w kształcie żółwia

Największy statek świata. Pangeos to 500‑metrowe, pływające miasto w kształcie żółwia

Pangeos - wizualizacja największego statku świata
Pangeos - wizualizacja największego statku świata
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Łukasz Michalik
19.11.2022 17:23, aktualizacja: 21.02.2024 11:56

Włoskie studio projektowe Lazzarini ujawniło projekt największego statku świata. Jednostka o nazwie Pangeos ma zaoferować luksusowy pobyt dla kilkudziesięciu tysięcy pasażerów. Będzie wyróżniać się nie tylko wielkością, ale także bardzo nietypowym wyglądem.

Pangeos to nazwa nawiązująca do superkontynentu o nazwie Pangea, który ponad 180 mln lat temu skupiał w jednym miejscu znane współcześnie ziemskie lądy. Tak właśnie ma się kojarzyć najnowsze dzieło włoskiego studia projektowego Lazzarini.

Największy statek świata

Pangeos – gdy już powstanie – będzie największym statkiem świata. Przy długości 550 metrów będzie miał nietypową szerokość – aż 610 metrów. Dla porównania wcześniejszy największy statek świata, zezłomowany już supertankowiec "Seawise Giant", miał 458 metrów długości i 69 szerokości.

Proporcje Pangeosa są wynikiem zaprojektowania gigantycznego okrętu w kształcie wielkiego żółwia, będącego w gruncie rzeczy pływającym miastem dla 60 tys. mieszkańców.

Niektórzy będą mieszkać w kabinach znanych ze statków wycieczkowych, ale dla bardziej wymagających – i zapewne majętnych – mieszkańców Pangeosa przewidziano wygodne wille otoczone miejską infrastrukturą. W takich warunkach będą mogli przebywać i podróżować bez potrzeby zawijania do portów czy kontaktu ze stałym lądem.

Pangeos: pływające miasto

Na pokładzie znajdzie się też miejsce na ogrody, baseny, lądowiska dla śmigłowców czy wewnętrzny port dla mniejszych łodzi i jachtów. Elektryczny napęd ma zapewnić temu kolosowi możliwość przemieszczania się z prędkością pięciu węzłów. Niezbędna energia będzie pochodzić z paneli słonecznych i generatorów, produkujących elektryczność dzięki wykorzystaniu ruchu morskich fal.

Koszt budowy statku został oszacowany na 8 mld dol. (dla porównania, lotniskowiec USS Gerald R. Ford kosztował ponad 13 mld dol.), a czas budowy na osiem lat.

Problemem, z którym będą musieli się zmierzyć przyszli budowniczowie statku, jest brak odpowiedniej infrastruktury stoczniowej, zdolnej do zmieszczenia tak wielkiej konstrukcji. Odpowiednia stocznia ma dopiero powstać w Arabii Saudyjskiej, gdzie – zdaniem projektantów – budowa Pangeosa ma ruszyć w 2034 r.

Łukasz Michalik, dziennikarz Gadżetomanii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (134)