Chcą zablokować porno w mobilnym internecie. Obrońcy moralności, robicie to źle!

Chcą zablokować porno w mobilnym internecie. Obrońcy moralności, robicie to źle!23.06.2015 08:36
Zdjęcie smartfonu pochodzi z serwisu Shutterstock. Autor: GongTo

Powraca pomysł, by blokować porno w polskim Internecie. Tym razem od kategorii +18 mają zostać odcięci użytkownicy mobilni.

Mobilni użytkownicy bez porno?

Do tej pory niemal każda inicjatywa blokowania porno w Internecie budziła mój zdecydowany sprzeciw, o czym pisałem m.in. w artykule „Ucieczka od wolności, czyli jak stałem się obrońcą porno w Internecie”. Sprawa była dla mnie prosta – politycy, pod pretekstem walki z pornografią postulowali wprowadzenie narzędzi, które mogły służyć do arbitralnego blokowania dowolnych treści.

Zachodziła obawa, że dziś będzie to pornografia, jutro strona z instrukcją pędzenia bimbru, a pojutrze blog, krytykujący aktualnie panującą ekipę.

Zdjęcie Adult Entertainment Sex Industry as Grunge Art pochodzi z serwisu Shutterstock
Zdjęcie Adult Entertainment Sex Industry as Grunge Art pochodzi z serwisu Shutterstock

Tym razem jest nieco inaczej za sprawą postulatów, jakie przedstawiło Stowarzyszenie Twoja Sprawa. Wygląda na to, że ktoś w końcu poszedł po rozum do głowy, chwilę pomyślał i opracował listę propozycji, których celem wydaje się być rzeczywista ochrona dzieci przed treściami, które nie są dla nich przeznaczone, a nie wprowadzenie tylnymi drzwiami narzędzi, pozwalających cenzurować Internet.

Stowarzyszenie zaproponowało 10-punktową listę rozwiązań, zawierającą, obok różnych zmian prawa, m.in.:

  • Wprowadzenie przez wszystkich dostawców Internetu w Polsce, na poziomie serwerów tzw. \ochrony rodzicielskiej.
  • Domyślne wyłączenie SMS-ów o podwyższonej opłacie, które umożliwiają dzieciom zakup na komórkę filmów pornograficznych.
  • Włączenie rozwiązań technologicznych typu \ochrona rodzicielska\ w otwartych, prywatnych sieciach wi-fi.
  • Domyślne wyłączenie kategorii treści \18+\ w Internecie dostarczanym przez telefonię 3G oraz 4G (z pełną możliwością uruchomienia usługi przez pełnoletniego konsumenta).

Kto decyduje, do czego mamy dostęp?

Zdjęcie tabletu pochodzi z serwisu Shutterstock
Zdjęcie tabletu pochodzi z serwisu Shutterstock

Z pozoru wygląda to sensownie. Problem w tym, że „ochrona” ciągle ma być realizowana po stronie usługodawcy, a nie użytkownika. Dodatkowo zastanawia mnie to „wyłączenie kategorii +18”, co – jak sądzę – oznacza powołanie jakiejś instytucji, tworzącej listę blokowanych stron i oceniającej, co powinno się na niej znaleźć.

Nie jestem przekonany co do słuszności takiego pomysłu. Ale jeśli okazuje się, że pornografia ma negatywny wpływ na najmłodszych, którzy jak wynika z danych prezentowanych przez Stowarzyszenie, trafiają w Sieci na porno nawet, gdy go nie szukają, OK - trzeba z tym coś zrobić.

Problem polega na tym, że różni obrońcy moralności zabierają się za to od niewłaściwej strony. To nie różne stowarzyszenia, instytucje czy – co byłoby najgorsze – państwowi urzędnicy mają dbać o moralność ogółu obywateli.

Lepsze algorytmy wyszukiwarek

Zdjęcie klawiatury pochodzi z serwisu Shutterstock
Zdjęcie klawiatury pochodzi z serwisu Shutterstock

Kluczowe powinno być dostarczanie rodzicom odpowiednich narzędzi i edukowanie ich, jak można je wykorzystać. To przecież oni opłacają swoim dzieciom dostęp do Sieci albo kupują laptopy czy smartfony. Niech mają możliwość decydowania, jakie treści się na nich pojawią.

Kolejną kwestią jest wprowadzenie rozwiązań, które ograniczałyby kontakt z pornografią ludzi, którzy teraz trafiają na nią przypadkowo – chodzi o udoskonalenie wyszukiwarek czy algorytmów prezentujących reklamy w taki sposób, by na strony dla dorosłych trafiali ci, którzy chcą na nie trafić, a nie dzieciak szukający do szkolnej prezentacji fotki słodkich kociaków albo wielkiego koguta.

Mam przy tym świadomość, że łatwo napisać, ale trudniej to zrobić – algorytmy wyszukiwarek są dalekie od doskonałości. Sądzę jednak, że byłby to właściwy kierunek, a z pewnością znacznie lepszy od arbitralnego blokowania treści po stronie dostawców Internetu.

Rodzice, nie państwo!

Zdjęcie matki z córką przed komputerem pochodzi z serwisu Shutterstock
Zdjęcie matki z córką przed komputerem pochodzi z serwisu Shutterstock

Pomysł wprowadzania jakichkolwiek blokad na poziomie serwerów nie jest dobry. Decyzję o blokowaniu pozostawmy użytkownikom i – przede wszystkim – rodzicom, decydującym o tym, co ich pociechy mogą robić w Sieci.

Zapewnijmy im odpowiednie narzędzia i wiedzę, promujmy rozwiązania, które tym, którzy sobie tego życzą, zapewniają Sieć bez porno. Albo bez polityki, wróżbity Macieja, rolnika szukającego żony czy czegokolwiek innego, czego oglądać nie mamy ochoty. Filtry działające po stronie użytkownika to dobre rozwiązanie.

Ale protestujmy, gdy o treściach dostępnych w Sieci chce arbitralnie decydować jakaś organizacja lub państwowa instytucja. Z tego nic dobrego nie wyniknie.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.