DIY - najciekawsze projekty geekowskie

DIY - najciekawsze projekty geekowskie27.10.2010 09:00
Samolot Gabriela Nderitu
Paweł Piejko

DIY, czyli Do It Yourself (zrób to sam), to metoda popularna wśród geeków i gadżeciarzy. Wszak żaden prawdziwy fascynat nigdy nie będzie w pełni zadowolony tym, co oferowane jest w sklepach, a zwykły śmiertelnik idzie po pracy i wkłada do koszyka w hipermarkecie (fuj!).

DIY, czyli Do It Yourself (zrób to sam), to metoda popularna wśród geeków i gadżeciarzy. Wszak żaden prawdziwy fascynat nigdy nie będzie w pełni zadowolony tym, co oferowane jest w sklepach, a zwykły śmiertelnik idzie po pracy i wkłada do koszyka w hipermarkecie (fuj!).

Samolot DIY zbudowany w Kenii od zera

Wieść o tym dzielnym Kenijczyku obiegła niedawno cały świat. Gabriel Nderitu zbudował samolot wyglądający na w pełni funkcjonalny. Co ciekawe, Nderitu nie jest konstruktorem samolotów, pracuje w branży IT jako programista.

W kilka dni później (w połowie października) samolot był testowany, ale niestety nie udało mu się wzbić w powietrze. Nderitu zapowiada, że nie podda się i dopracuje swój projekt tak, aby dało się nim latać. Jak widać, los fascynatów DIY nie zawsze jest lekki.

Polski samolot DIY, który doleciał do Jugosławii

Historia Nderitu przypomniała mi inny znany przypadek autora samolotu DIY, tym razem w pełni udanego, którym dało się latać, a o którym z pewnością wiele osób słyszało.

Otóż polski konstruktor Eugeniusz Pieniążek zbudował w latach 69-71 maszynę o nazwie "Kukułka". Stworzonym w dużej mierze we własnym mieszkaniu samolotem Pieniążek nielegalnie opuścił terytorium PRL w 1971 roku, aby wylądować w Suboticy, na terenie Jugosławii (w trakcie podróży nieustraszony pilot leciał bardzo nisko, posługując się mapą samochodową). Konstruktor ostatecznie wyemigrował do Szwecji. W 2005 roku ten niezwykły samolot został przekazany do Muzeum Lotnictwa w Krakowie, gdzie można go obejrzeć. I muszę przyznać, że trudno uwierzyć, że to maszyna DIY.

Pana Pieniążka z powodzeniem możemy uznać za jednego z pierwszych polskich geeków.

Hełm DIY Daft Punk

O tym niezwykłym hełmie DIY pisaliśmy w lipcu. Kask nawiązujący do tych znanych z występów formacji Daft Punk powstawał przez ok. 16 miesięcy i do jego wykonania autor potrzebował 749 kroków. Wszystkie zobaczycie na poniższym filmie wideo.

Komputer stacjonarny noszący znamiona DIY ma w domu pewnie wiele osób, ze mną włącznie. Ale "tylko" noszący znamiona, bowiem zakup części i złożenie ich w jedno trudno określić jako prawdziwe zrób to sam. Tymczasem widoczne na fotce monstrum to coś znacznie więcej. Dwa procesory Intel Xeon X5680 taktowane zegarem 3,33 GHz, oferujące ogólną liczbę 12 rdzeni, do tego 96 GB pamięci RAM DDR3 i ładnych parę terabajtów przestrzeni na pliki. Nic dziwnego, że ten komp DIY jest rekordzistą pod względem dokładności wyliczenia liczby Pi.

Karabin z piłą łańcuchową jako bagnetem

Komputer DIY, który pobił rekord wyliczania liczby pi

Piły łańcuchowe działają na wyobraźnię wielu gadżetomaniaków, ale pewnie mało kto ma takie narzędzie. Zresztą może to i dobrze. Patrząc na poniższy filmik, chyba jednak wolę widzieć bardziej pokojowe projekty DIY w rękach rozmaitych geeków.

Ten pendrive pochodzi z naszego geekowskiego podwórka. Fotki przedstawiające go oraz proces wykonania tego projektu DIY podesłał do nas Marcin, zgarniając tym samym nagrodę w konkursie "Najbardziej odjechane pendrive'y". Trzeba przyznać, że ten pendrive DIY JEST odjechany. Zresztą sami zobaczcie, jak powstawał ten projekt.

Miecz świetlny DIY

Wprawdzie prawdziwego miecza świetlnego, który będzie ciął metal i inne materiały, pewnie nie da się zrobić, ale taki, który będzie doskonale taką broń udawał, już można. Jak w przypadku każdego projektu DIY potrzeba - rzecz jasna - naprawdę sporo samozaparcia. Ale żeby osiągnąć taki efekt jak na fotce powyżej? Chyba warto! Instrukcje, jak wykonać taki miecz, znajdują się na stronie slothfurnace.com.

DIY dostępny na aukcjach

Rzecz jasna, trudno skłonić kogoś, żeby spędził parę miesięcy, a czasem nawet rok nad jakimś projektem DIY, ale w Internecie można znaleźć mnóstwo informacji na ten temat. Czasami także warto poszperać i poszukać dziwnych przedmiotów z serii "zrób to sam" na Allegro. Ja na przykład znalazłem taki fantastyczny steampunkowy zegarek DIY, który niestety kosztuje sporo.

Pendrive ukryty w mieczu

Steampunkowy zegarek DIY
Steampunkowy zegarek DIY

Jeśli znacie jakieś ciekawe projekty DIY, zapraszam do podzielenia się nimi w komentarzach.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.