Dwa lasery - jeden niszczy, drugi ratuje

Dwa lasery - jeden niszczy, drugi ratuje19.08.2010 08:00
laser
Katarzyna Kieś

Dwa lasery, dwa bieguny wartości energetycznych: jedno z urządzeń ma jedynie muskać komórki serca, by pobudzać organ do pracy; drugi ma być silną, niszczącą bronią. Ile trzeba im energii, aby były skuteczne?

Dwa lasery, dwa bieguny wartości energetycznych: jedno z urządzeń ma jedynie muskać komórki serca, by pobudzać organ do pracy; drugi ma być silną, niszczącą bronią. Ile trzeba im energii, aby były skuteczne?

W pierwszym z wymienionych przypadków zaledwie 0,8 J na centymetr kwadratowy (to mniej niż trzeba, by przez 1 sekundę świeciła 60 watowa żarówka). Tyle przynajmniej energii trzeba było przesłać, by w doświadczeniu na 2-3-dniowych zarodkach przepiórek udowodnić, że praca serca może być stymulowana światłem laserowym.

Maleńkie struktury, które pracowały w rytm impulsów laserowych, miały zaledwie 2 milimetry sześcienne objętości – wystarczyło dostarczyć ciut więcej energii laserowej, by zaczątki serc przepiórczych zwyczajnie się ugotowały.

Optymalna dawka energii pozwalała zaś kontrolować bicie tycich serc – było to pierwsze na świecie doświadczenie,w którym udowodniono, że światło laserowe i najważniejsza pompa organizmu mogą tworzyć zgrany duet. Ci z naukowców, którzy są nastawieni najbardziej entuzjastycznie do opisanego odkrycia, uważają, że po przeprowadzeniu kolejnych badań – w tym z udziałem ludzi – uda się otrzymane wyniki wykorzystać do wytworzenia laserowych rozruszników serca.

O tym, że światło może wpływać na szybkość pracy serca, wiedziano już krótko po wprowadzeniu pierwszych elektrycznych rozruszników serca. Przyszło jednak czekać parędziesiąt lat, by ruszyły pionierskie eksperymenty związane z pobudzaniem serca do pracy przy użyciu światła lasera.

Teraz biomedycy z University in Cleveland głowią się nad dopracowaniem szczegółów metody, która wykorzystując zaledwie dziesiętne części dżula, mogłaby przebojem zmienić rynek kardiologiczny i uratować życie wielu osób.

Tymczasem zespół z Georgia Tech Research Institute (GTR) testuje lasery, których zadaniem nie jest podtrzymywanie życia, ale celne niszczenie – w dodatku za niewielkie pieniądze. Naukowcy chcą się dowiedzieć ciut więcej na temat tego, jakiej mocy wiązką trzeba uderzyć w obiekt należący do wroga, by atak był udany i … ekonomicznie opłacalny. Tak powstał system do pomiaru mocy lasera i przestrzennego rozkładu energii.

Naukowcy wytworzyli specjalne płytki szklane (każda o boku ok. 10 cm), na które można bez obaw kierować silną laserową wiązkę. Płytki tworzy sodowo-cynkowo-aluminiowe szkło domieszkowane srebrem, cerem i fluorem. Wszystko po to, by można było te niewielkie szklane kwadraty traktować jak wytrzymałe tarcze celownicze pokryte światłoczułym filmem, na których można znaleźć „zapis” z działania promieni laserowych. By eksperyment można było nazwać kompletnym, pozostaje jeszcze znaleźć odpowiedź na pytanie, ile energii trzeba włożyć w urządzenie, by cel został osiągnięty, a w portfelu zostało również nieco środków na inne zadania.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/08/laser2.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/08/laser2.jpg)

Mam taką nadzieję, że pierwszym laserem z opisanej dwójki, który znajdzie praktyczne, powszechne zastosowanie, będzie ten związany z ochroną zdrowia. Nie dlatego, że jego działanie jest ekonomicznie dużo korzystniejsze z powodu zużycia maleńkiej ilości energii, ale dlatego, że służy podtrzymywaniu życia, a nie niszczeniu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.