Latarnie zasilane psimi kupami

Psie kupy to bodaj najbardziej kontrowersyjny temat związany z tzw. zielenią publiczną. Pojawił się pomysł, by odchody czworonogów przerabiać w prąd elektryczny. Genialnie prosto.

park spark
park spark
Katarzyna Kieś

Psie kupy to bodaj najbardziej kontrowersyjny temat związany z tzw. zielenią publiczną. Pojawił się pomysł, by odchody czworonogów przerabiać w prąd elektryczny. Genialnie prosto.

Wystarczy tylko, by to, co każdy z czworonogów pozostawił na trawniku, trafiło jak najszybciej do specjalnej komory fermentacyjnej. Tam, podczas rozpadu psich kup, wytwarzany byłby metan. Z kolei gaz ten można wykorzystać do produkcji prądu elektrycznego. Prąd zaś posłuży do zasilenia latarni miejskich lub innych obiektów, które mogą okresowo znajdować się np. w parkach podczas imprez masowych, i wymagać podłączenia do zasilania (przenośne stragany czy kuchnie polowe). Proste, prawda? Wymyślił to projektant Matthew Mazzotta.

Swoim pomysłem nie uwolni właścicieli czworonogów z obowiązku sprzątania po swoim pupilu. Jednak kto wie, czy przypadkiem nie mógłby zmienić nastawienia do idei używania torebek na psie odchody?...

Wszak wystarczyłaby odrobina kreatywności ze strony właściciela terenu (czyli przeważnie miasta), by na latarniach pojawiły się tabliczki z napisem: „To jest latarnia zasilana przez Twojego psa”;-) - jak zresztą widać na zdjęciu powyżej.

Obraz

Źródło: Ecofriend

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.