E-posterunek, czyli jak wydać 19 mln zł z naszej kieszeni na nic

E-posterunek, czyli jak wydać 19 mln zł z naszej kieszeni na nic03.03.2014 11:08
Policja
Źródło zdjęć: © Flickr/ włodi/Lic. CC bysa
Marta Wawrzyn

Kiedy nasze państwo unowocześnia się i przenosi do Internetu, nie wypada się nie cieszyć. Chyba że mamy do czynienia z kompletnym niewypałem, takim jak program, który miał usprawnić pracę policjantów.

Mamy rok 2014, niektórzy z nas już nie pamiętają, jak to jest pisać ręcznie, ale w kontaktach urzędowych wciąż musimy wypełniać dziesiątki papierowych formularzy. Niby są jakieś marzenia o e-państwie, na razie to jednak są głównie marzenia. Rzeczywistość to wycieczka do urzędu i papier. Z dziesiątkami formularzy zmagają się też w swojej codziennej pracy policjanci. A miało być inaczej.

E-posterunek, czyli niewypał, na który poszły miliony

Money.pl donosi, że policja oficjalnie ogłosiła rezygnację z programu e-posterunek, który miał usprawnić jej pracę. E-posterunek planowano od 2007 roku (!), miał wejść w życie w 2011 roku i odciążyć policjantów zawalonych papierkową robotą.

"Program miał generować protokoły, zaświadczenia, postanowienia i inne druki, które dotychczas funkcjonariusze wypełniali oddzielnie, wpisując wielokrotnie te same informacje i dane. Praca papierkowa policjanta miała się skrócić o 30-40 proc." - pisze Money.pl. Innymi słowy: policjant miał jechać na miejsce zdarzenia z laptopem, przenośną drukarką i aparatem fotograficznym, a nie plikiem papierków.

Niestety, nie wyszło. Na program wydano 19,3 mln i mimo że pracowano nad jego wdrożeniem przez lata, kontrola NIK ujawniła, że jest mnóstwo nieprawidłowości. Jednym z problemów okazało się zabezpieczenie danych osobowych przechowywanych w e-posterunku. Posterunki, które wdrożyły program, naruszały ustawę o ochronie danych osobowych.

Prawie jak w serialu komediowym
Prawie jak w serialu komediowym

Lepiej zakończyć, niż brnąć w to dalej?

Dziennik Internautów sugeruje, że być może lepiej się stało, iż porzucono e-posterunek, zamiast dalej w to brnąć. Kolejnym etapem miała być budowa centralnej bazy postępowań i zdarzeń drogowych. Koszt? 15 mln zł. Płaci? Podatnik. Skoro więc program nie działa, to pewnie rzeczywiście lepiej sobie już dać spokój. W końcu w takiej bazie chodzi o to, żeby ułatwiała pracę policjantom z całego kraju, a nie generowała kolejne kłopoty.

Problem w tym, że alternatywą w tej chwili jest policja jak z XX wieku, wypełniająca setki papierków. Zupełnie jak w tym serialu komediowym, który widzicie na obrazku powyżej.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.