Growler Chill: inteligentny domowy nalewak do piw kraftowych

Growler Chill: inteligentny domowy nalewak do piw kraftowych06.02.2017 06:21
Jarosław Balcerzak

Przedsiębiorczy Amerykanin stworzył urządzenie, które na długo zachowa oryginalny smak kraftowego piwa. Jest przy tym banalnie proste w obsłudze i komunikuje się ze smartfonem. Jak działa najnowszy hit Kickstartera?

Pomysłowe rozwiązanie znanego problemu

Autorem innowacyjnego produktu jest start-up PenguinTap Inc. z niewielkiego miasta Myrtle Beach w USA. Jego założycielem jest Randy Hollister, który w czerwcu 2015 roku wspólnie z synem wpadł na oryginalny pomysł: nalewaka do piwa, który zachowa jego właściwości przez wiele tygodni. Jak się bowiem okazało, rynek nie oferuje w tej kwestii żadnego porównywalnego produktu.

Żeby jednak zrozumieć ideę pomysłowych miłośników złocistego trunku, należy przyjrzeć się specyfice amerykańskiej branży piw kraftowych. Przynajmniej okazjonalnie pije je 41 mln Amerykanów, rocznie napełniając w pubach 10 mln growlerów – powszechnie dostępnych, szklanych i zakręcanych butli o pojemności ok. 1,9 litra (lub nieco mniej popularnych, o połowę mniejszych).

Growlery mają niestety wady: powietrze zamknięte w szyjce już po 24 godzinach powoduje zmiany w smaku trunku, nie bez znaczenia jest także malejące z czasem nasycenie dwutlenkiem węgla. Polakowi problem może wydawać się niszowy, jednak w USA dotyczy dużej liczby produktów – piw kraftowych niedostępnych w puszkach lub butelkach jest tam już ponad 75 tys. rodzajów.

Pierwszy prototyp Growler Chill panowie Hollister zaprezentowali w październiku 2016 roku podczas Wielkiego Amerykańskiego Festiwalu Piwa w Denver. Opinie uczestników pomogły w dopracowaniu produktu, którego finalny, przedprodukcyjny prototyp był gotowy 17 stycznia bieżącego roku. Dziesięć dni później na Kickstarterze wystartowała jego kampania.

Wynalazca i jego dzieło.
Wynalazca i jego dzieło.

Aż trzy niezależnie serwowane piwa

Obsługa urządzenia jest zaskakująco prosta: napełniony w pubie growler należy odkręcić, nałożyć na gwint specjalną nasadkę, a następnie użyć głowicy, która opróżni szyjkę butli z powietrza. Pozostaje już tylko odwrócić growler dnem do góry i umieścić w wewnętrznej komorze chłodzącej o temperaturze regulowanej w zakresie od 3 do 12 stopni.

Growler Chill mieści jednocześnie trzy butle 1,9 lub 0,95 litra, obsługiwane indywidualnie oddzielnymi nalewakami. Za nasycenie CO2 odpowiadają wymienne, 90-gramowe kartridże wystarczające na zużycie dziewięciu growlerów. Z tyłu urządzenia znalazł się także zawór na doprowadzenie innego źródła CO2.

Przekrój i konstrukcja Growler Chill.
Przekrój i konstrukcja Growler Chill.

Nie mogło zabraknąć również funkcji smart, które zapewnia dedykowana aplikacja na systemy iOS i Android. Przy jej pomocy można sprawdzić temperaturę piwa, aktualną pojemność każdego z growlerów (czujniki wagi), historię umieszczanych w urządzeniu trunków oraz termin najbliższego cyklu czyszczenia mechanizmu.

Urządzeniu zapewniono wygląd nie mniej elegancki od kosztownych ekspresów do kawy. Na front trafiły trzy nalewaki o wymiennych uchwytach, dźwignia mechanizmu próżniowego, wskaźnik ciśnienia, a także wyświetlacz parametrów pracy i dioda powiadomień. Obudowę w większości wykonaną z tworzywa, wykończono z przodu stalą nierdzewną.

Ogromny sukces kampanii

Randy Hollister zapewnia, że to jedyne tak kompleksowe rozwiązanie znanego w USA problemu i ma w tym sporo racji. Growler Chill eliminuje wszystkie niesprzyjające piwu kraftowemu czynniki: nasłonecznienie, dostęp powietrza, spadek nasycenia CO2 oraz wysoką temperaturę. Tak przechowywanym trunkom nie zaszkodzi nawet kilkutygodniowe oczekiwanie na spożycie.

Podobnie uznali internauci na Kickstarterze - w ciągu pierwszych dziewięciu dni wspierając kampanię aż 380 tys. dol. Cel ustalony na 175 tys. dol. przekroczyli więc ponad dwukrotnie, a do końca zbiórki jeszcze 23 dni. Końcowy rezultat bez wątpienia będzie imponował. Koszt Growler Chill wynosi obecnie 379 dol., a wysyłki do wspierających wyznaczono na sierpień bieżącego roku.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.