Kolory - czarny jest najstarszy, a niebieski najmłodszy

Kolory - czarny jest najstarszy, a niebieski najmłodszy20.04.2012 17:00
Kolory tęczy, najwcześniej nazwaliśmy czerwony (fot. RHiNO NEAL CC-BY)
Mariusz Kędzierski

Kolory uczymy się nazywać w odpowiedniej kolejności. Okazuje się, że ta kolejność jest taka sama wszędzie, na całym świecie. Naukowcy wpadli na to, śledząc symulacje komputerowe na wirtualnych ludziach. Odkrycie sugeruje, że nazwa koloru, która pojawiała się wcześniej w ewolucji kultury ludzkiej, związana jest z długością fali świetlnej.

Kolory uczymy się nazywać w odpowiedniej kolejności. Okazuje się, że ta kolejność jest taka sama wszędzie, na całym świecie. Naukowcy wpadli na to, śledząc symulacje komputerowe na wirtualnych ludziach. Odkrycie sugeruje, że nazwa koloru, która pojawiała się wcześniej w ewolucji kultury ludzkiej, związana jest z długością fali świetlnej.

Filozofowie już od dawna zastanawiają się nad tym, czy ludzie na całym świecie widzą świat w ten sam sposób. Jednym ze sposobów badania, w jaki sposób postrzegamy świat, jest przyglądanie się nazwie danego koloru w różnych kulturach. Do tej pory uważano, że odmienne nazwy kolorów świadczą o odmiennym sposobie odbioru świata.

Badając wiele kultur ludzkich, zauważono, że nazwy kolorów układają się w pewien szereg, ułożony hierarchicznie, począwszy od najważniejszego. Wszędzie wygląda on w ten sposób: czarny, biały, czerwony, zielony, żółty i niebieski. Ta hierarchia odzwierciedla też chronologię pojawiania się kolorów we wszystkich kulturach ludzkich, a więc kolory ułożone są od najstarszego do najmłodszego.

Oznacza to, że jeśli w danej kulturze występuje nazwa koloru czerwonego, to na pewno jest też nazwa koloru czarnego i białego (wcześniejszych). Jeśli występuje nazwa określająca kolor zielony, to są też wszystkie wcześniejsze z podanego szeregu. Z kolei jeśli jest tylko nazwa czarnego i białego, to pewnie nie będzie nazw na pozostałe kolory. Ta hierarchia kolorów, wspólna dla wszystkich kultur, znajduje do pewnego stopnia odzwierciedlenie w reklamie i pop-arcie. Można zauważyć unifikację przekazu barwnego sprowadzoną tylko do tych najstarszych kolorów.

Reklama i pop-art to powrót do wspólnych dla wszystkich kultur korzeni (fot. Patrick Q CC-BY)
Reklama i pop-art to powrót do wspólnych dla wszystkich kultur korzeni (fot. Patrick Q CC-BY)

W przeprowadzonej symulacji wirtualny ludzik nie miał początkowo pojęcia o nazwach kolorów. Drugi wirtualny ludzik przedstawiał temu pierwszemu dwa obiekty lub więcej, wymyślając jakąś nazwę opisującą kolor jednego obiektu i przypisując tę nazwę do niego. Pierwszy ludzik musiał odgadnąć, o jaki obiekt chodzi. Działo się to tak długo, aż oba ludziki doszły do ładu z ustalaniem, która nazwa określa wybrane obiekty.

Kluczowe w tej symulacji było wykazanie ograniczeń ludzkiego widzenia związanych z długością fali świetlnej. Oko ludzkie jest bardziej wrażliwe na określone rodzaje barw. Mówiąc inaczej, oko ludzkie rozróżnia barwy tylko wtedy, kiedy ich długości fal są odpowiednio zróżnicowane.

I co się okazało. Wirtualne ludziki dogadały się najszybciej co do czerwonego, póżniej był fioletowy, zielony-żółty, niebieski, pomarańczowy i turkusowy. Kolejność odpowiadła tej wykazanej przez kulturoznawców (nie było tylko na początku czarnego i białego). Potwierdza to przypuszczenia, że ludzie szybciej nazywają kolory, które łatwiej im zobaczyć w palecie kolorów, niezależnie na całym świecie, począwszy od czerwonego. Podobnie jest pewnie z dziećmi, które uczą się nazw kolorów. Najłatwiej pójdzie im z czarnym i białym, a potem czerwonym.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.