Efekt czerwonej sukienki

Kobiety chcą być atrakcyjne. W celu podkreślenia swego powabu chętnie sięgają po czerwień. Czerwone szpilki, czerwone usta, czerwone paznokcie, czerwona sukienka... Nie będę się rozpędzał, bo nie o to chodzi (zresztą, p-o-d-o-b-n-o kobiety ubierają się dla siebie). Naukowców interesowało jednak od dawna, czemu właśnie czerwony na mężczyzn tak działa.

Atrakcyjne kobiety w czerwieni (fot. The Heart Truth PD)
Atrakcyjne kobiety w czerwieni (fot. The Heart Truth PD)
Mariusz Kędzierski

05.03.2012 17:00

Kobiety chcą być atrakcyjne. W celu podkreślenia swego powabu chętnie sięgają po czerwień. Czerwone szpilki, czerwone usta, czerwone paznokcie, czerwona sukienka... Nie będę się rozpędzał, bo nie o to chodzi (zresztą, p-o-d-o-b-n-o kobiety ubierają się dla siebie). Naukowców interesowało jednak od dawna, czemu właśnie czerwony na mężczyzn tak działa.

My, faceci, już to wiemy, ale "Journal of Experimental Social Psychology" odkrył niedawno, że kobieta w czerwieni jest bardziej sexy. Ankietowani przez badaczy mężczyźni stwierdzili, że ich zdaniem kobieta w czerwieni jest bardziej zainteresowana seksem niż kobieta w innym kolorze. Czerwony sprawia, że atrakcyjność seksualna kobiety rośnie o 1 do 1,5 punktu w dziewięciopunktowej skali. Nie musi to być tytułowa sukienka. Może to być np. T-shirt. Dla badanych facetów jest to sygnał zachęcający do nawiązania kontaktu z kobietą. Inne kolory są albo neutralne, albo odpychające. No dobrze, ale dalej nie wiemy, dlaczego czerwony?

Cofnijmy się zatem w czasie i spójrzmy na historię i ewolucję człowieka. Czerwone szminki znane były już 12 tys. lat temu, a czerwony towarzyszy nam zawsze, kiedy wyznajemy komuś swoje uczucie - serduszka, bombonierki, walentynki itd. Okazuje się, że to skojarzenie czerwieni i atrakcyjności seksualnej ma jeszcze głębsze korzenie. Jest typowe dla większości naczelnych, szczególnie tych mniej owłosionych, np. szympansów i mandryli. Samce reagują na zmianę koloru pyska towarzyszki. W trakcie owulacji, kiedy poziom estrogenów osiąga swoje maksimum, rozszerzają się naczynka krwionośne i więcej krwi nabiega do pyska małp. I na samce to działa.

U samic mandryli owulacja sprzyja ukrwieniu (fot. Hans Hillewaert CC-BY)
U samic mandryli owulacja sprzyja ukrwieniu (fot. Hans Hillewaert CC-BY)

Na koniec przypomniał mi się Chris de Burgh, który zawodził do pięknej "Lady in red" w 1986 r.:

I've never seen so many men ask you if you wanted to dance,

Looking for a little romance

(Nigdy nie widziałem tak wielu facetów proszących Cię o taniec,

Liczących na mały romans)

Obraz

Źródło: Science

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.