Lądujemy na komecie! O co chodzi w misji Rosetty i dlaczego wszyscy o niej mówią?

Lądujemy na komecie! O co chodzi w misji Rosetty i dlaczego wszyscy o niej mówią?12.11.2014 08:40
Wizualizacja sondy Rosetta i lądownika Philae

Jeszcze nigdy my - Ziemianie - nie działaliśmy tak daleko do naszej macierzystej planety. Choć wysłane z Ziemi sondy kosmiczne dotarły znacznie dalej, to misja Rosetty jest wyjątkowa - sonda nie tylko zbliżyła się do komety, ale wyśle lądownik, który osiądzie na jej powierzchni i sprawdzi, co kryje się w środku.

Przed dwoma tygodniami mieliśmy okazję oglądać nowy, krótkometrażowy film Tomasza Bagińskiego, którego zadaniem było spopularyzowanie misji Rosetty. Dlaczego ta, rozpoczęta 2 marca 2004 roku misja jest tak ważna?

AMBITION - The Film

Zaczęło się w latach 80.

Jej początki sięgają połowy lat 80., kiedy Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) zaczęła planować długofalowy program badań przestrzeni kosmicznej, nazwany Horizon 2000. Jednym z jego kluczowych założeń była misja do któregoś z pierwotnych ciał Układu Słonecznego. Chodziło o obiekt, który przetrwał w możliwie niezmienionej formie od początków istnienia naszego Układu, i którego badania mogłyby dać wiele wartościowych informacji o przeszłości tego skrawka Kosmosu.

Ze względu na duży stopień skomplikowania do współpracy zaproszono również NASA. Amerykańska agencja wzięła na siebie dostarczenie rakiety nośnej, a ESA miała opracować lądownik, który wyląduje na jądrze komety, pobierze próbki gruntu i wróci na Ziemię. Z czasem zmodyfikowano te założenia.

Badania na miejscu zamiast powrotu na Ziemię

Na początku lat 90. NASA wycofała się z planowanej misji, a ESA zmieniła jej założenia. Zamiast powrotu na Ziemię wybrano mniej skomplikowany wariant z lądowaniem na komecie i przeprowadzeniem badań na miejscu. Z planowanych początkowo dwóch lądowników pozostawiono jeden o nazwie Philae, a jako cel sondy, nazwanej Rosetta, wybrano kometę 46P/Wirtanen.

Problemy z europejską rakietą Ariane spowodowały opóźnienia w realizacji misji. Ich skutkiem było zamknięcie tzw. okna startowego – chodziło o czas, w którym należało rozpocząć misję, aby sonda miała szansę na spotkanie ze swoim celem. W rezultacie tych problemów zmieniono cel misji. Postanowiono, że Rosetta zbada kometę 67P/Czuriumow-Gierasimienko.

Rosetta's twelve-year journey in space

Kamień z Rosetty

Warto w tym miejscu wspomnieć o pochodzeniu nazwy europejskiej sondy, nawiązującej do kamienia z Rosetty. Jest to kamienna stella, pochodząca ze starożytnego Egiptu.

Fragmenty kamienia z Rosetty
Fragmenty kamienia z Rosetty

Na stelli wyryto ten sam tekst, w dwóch językach, zapisany trzema rodzajami pisma. Dzięki temu, po odkryciu kamienia z Rosetty, możliwe stało się odczytanie nierozumianych wcześniej, egipskich hieroglifów.

10-letnia podróż

W styczniu 2014 roku, po niemal 10 latach lotu, około 19:35 czasu polskiego sonda Rosetta została wybudzona z hibernacji, w jakiej znajdowała się podczas długiego lotu. Skorygowano wówczas trajektorię sondy – bez tej zmiany Rosetta minęłaby swój cel w odległości około 50 tys. kilometrów.

Po korekcie, w maju 2014 roku sonda zbliżyła się do komety, a w sierpniu weszła na jej orbitę. Od tamtego czasu Rosetta tworzy szczegółową dokumentację fotograficzną jądra komety.Warto przy tym podkreślić, że komunikacja sondy z Ziemią odbywa się z prędkością do 20 kb/s, a wysłany sygnał dociera po niemal 40 minutach.

Jądro komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko
Jądro komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko

Tworzenie mapy jądra komety ma kluczowe znaczenie dla powodzenia misji – to na jej podstawie wytypowano kilka miejsc, w którym może osiąść wysłany przez sondę lądownik. Nazwa ostatecznego miejsca lądowania została wyłoniona w konkursie – zwyciężyła Agilkia, czyli nazwa jednej z wysp na Nilu.

ScienceCasts: How to Land on a Comet

Kilka kluczowych godzin

12 listopada 2014 roku, około 9:35 rano czasu polskiego, lądownik Philae oddzieli się od Rosetty i rozpocznie lądowanie w miejscu o znikomej grawitacji i nieznanym podłożu. Warunki, w jakich będzie przebiegać ten element misji pokazują, jak trudno było go zaplanować – twórcy lądownika musieli przewidzieć m.in. wszelkie ewentualności, związane z właściwościami fizycznymi gruntu w miejscu lądowania.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, około 17 czasu polskiego na Ziemię powinien dotrzeć sygnał, potwierdzający udane lądowanie. Philae rozpocznie wówczas pobieranie próbek gruntu i badanie jądra komety. Cel tego zadania opisał Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik, który tak mówi o kometach:

Powstały one w początkach istnienia Układu Słonecznego i w dużej mierze składają się z lodu wodnego. Niektórzy twierdzą, że woda którą mamy na Ziemi, pochodzi właśnie z komet. Badanie takiej wody być może pozwoli nam lepiej zrozumieć początki naszej planety. Naukowców ciekawi też, czy jeśli za kometami przyszła na Ziemię woda, to czy mogło przyjść też życie w postaci prostych związków organicznych.

Warto zaznaczyć, że jednym z instrumentów naukowych, znajdujących się w lądowniku jest przyrząd MUPUS, zbudowany m.in. przez polskich naukowców z Centrum Badań Kosmicznych PAN. MUPUS będzie badał właściwości fizyczne pobranych przez lądownik próbek gruntu.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.