Młodzi ludzie pozbywają się telewizorów w szalonym tempie

Młodzi ludzie pozbywają się telewizorów w szalonym tempie25.02.2015 12:14
Zdjęcie starszej pary przed telewizorem pochodzi z serwisu Shutterstock
Marta Wawrzyn

W Polsce ogromny telewizor wciąż stanowi symbol statusu, tymczasem na Zachodzie trendy są inne. Młodzi ludzie nie potrzebują ani tradycyjnej telewizji, ani samego odbiornika. Wolą streaming na mniejszym ekranie.

Jako że amerykańskimi serialami zajmuję się na co dzień, z mieszanką przerażenia i zaciekawienia patrzę, jak z roku na rok coraz bardziej spada oglądalność produkcji Wielkiej Czwórki. Na antenie utrzymują się seriale, które mają mniejszą oglądalność niż "M jak miłość" w Polsce, stacje wykonują paniczne ruchy mające na celu poprawę sytuacji, a na koniec sezonu zwykle i tak się okazuje, że znów nie udało się stworzyć żadnego nowego hitu. Nie narzekam, bo i tak sama oglądam już głównie seriale kablówkowe i netfliksowe. Ale trend widać wyraźnie.

Młodzi Amerykanie pozbywają się telewizorów

Kto w USA rezygnuje z telewizji? Przede wszystkim młodzi ludzie, w wieku 18-34 lata. "The New York Post" donosi, że od 2012 roku oglądalność tradycyjnej telewizji w tej grupie spadała corocznie o ok. 4%. Ale między wrześniem zeszłego roku a styczniem 2015 miał miejsce dużo bardziej drastyczny spadek – o 10,6%.

Szefowie stacji telewizyjnych patrzą na to z przerażeniem i mówią, że czegoś takiego jeszcze nie widzieli. "Winne" są urządzenia mobilne i serwisy oferujące streaming wideo, przede wszystkim Netflix. Średni wiek telewizyjnego widza w USA to 50 lat, co czyni pod znakiem zapytania cały budowany od lat system – sposób liczenia oglądalności przez Nielsena, kierowanie przez reklamodawców swojej oferty do osób w wieku 18-49 lat itd. To wszystko staje się dziś anachronizmem. Jeśli tradycyjna telewizja nie chce przegrać z Netfliksem, Amazonem i "uwalniającym się" od kablówki HBO GO, muszą nastąpić drastyczne zmiany.

Wczoraj pisaliśmy o tym, że odpowiedzią amerykańskich kablówek na coraz niższe ceny reklam jest puszczanie seriali w przyspieszonym tempie. To absurdalny pomysł, który donikąd nie prowadzi. Tradycyjną telewizję uratować mogą dobre treści, sprzedawane za duże pieniądze dystrybutorom takich jak Netflix, a nie pozbawianie widza możliwości oglądania programów w normalnej jakości.

Netflix napędza zmiany na rynku telewizyjnym
Netflix napędza zmiany na rynku telewizyjnym

A w Polsce telewizory mają prawie wszyscy

W Polsce wciąż jeszcze za mało myśli się o tym, jak cyfrowa dystrybucja seriali wpłynie na tradycyjną telewizję. Netfliksa nie ma, VoD jest za drogie dla przeciętnego widza, a publika dzieli się na starszych widzów zasiadających wieczorami przed odbiornikami i młodzież, która większość oglądanych filmów i seriali zwyczajnie piraci. Z danych GUS-u wynika, że telewizory mają prawie wszyscy. Niby widać niewielki spadek – w 2008 roku odbiorniki posiadało 98,5% Polaków, w 2013 roku już "tylko" 97,1% - ale nie są to liczby, którymi szefowie polskich stacji muszą się przejmować.

Trendu polegającego na odchodzeniu od tradycyjnej telewizji u nas praktycznie nie widać. Niby kupujemy nieco mniej telewizorów, ale wciąż uwielbiamy ogromne ekrany. To dla nas ciągle jeszcze symbol statusu społecznego. O Netfliksie większość Polaków nigdy w życiu nie słyszała, mało komu też wpadłoby do głowy, aby oglądać VoD na smartfonie. To wszystko dopiero przed nami. Ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że prędzej czy później i my będziemy tacy jak amerykańscy millenialsi. Potrzebujemy tylko tańszego VoD.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.