Neurolingwistyczne programowanie (... naszego portfela)

Neurolingwistyczne programowanie (... naszego portfela)07.05.2012 15:14
Sieć neuronowa (Fot. Flickr/CC)
Mariusz Kamiński

Wpis gościnny z mitynauki.pl. Jedną z cech pseudonauki jest to, że jej tezy opierają się na autorytecie – wypowiedzi jakiejś osoby. Inną cechą jest to, że potwierdzenie jej hipotez widzi się  tylko wtedy, gdy się w nie wierzy. Jeszcze inną, że ogólnie opisują całość cech zjawiska i możliwych stanów badanego obiektu, przez co zawsze, jak się zdaje, są słuszne…

Wpis gościnny z mitynauki.pl. Jedną z cech pseudonauki jest to, że jej tezy opierają się na autorytecie – wypowiedzi jakiejś osoby. Inną cechą jest to, że potwierdzenie jej hipotez widzi się  tylko wtedy, gdy się w nie wierzy. Jeszcze inną, że ogólnie opisują całość cech zjawiska i możliwych stanów badanego obiektu, przez co zawsze, jak się zdaje, są słuszne…

Wszystkie te warunki, i wiele innych, których teraz nie wymieniłem, spełnia pseudonauka zdobywająca coraz większą w Polsce popularność, zwana neurolingwistycznym programowaniem, czyli NLP. Sprzedaje się książki na ten temat, tworzy się teorie marketingowe, a przede wszystkim sprzedaje się kursy oraz oparte na niej terapie i szkolenia. (Jest to też jedna z cech pseudonauki: wszystko ma tu trademark (TM) i wiedzę czerpie się od autoryzowanych źródeł.) Przeszukanie dwóch internetowych księgarni hasłem „NLP” przynosi setki pozycji, m.in „NLP w negocjacjach handlowych” oraz „Zdrowie w zasięgu myśli: Wykorzystaj potęgę NLP i afirmacji w kształtowaniu zdrowego stylu życia!”.

W opublikowanym w 2009 roku w "Journal of Applied Research in Higher Education" artykule (uwaga, link do PDF) Gareth Roderique-Davies nazywa NLP „psychologią kultu cargo”.

Nazwa NLP składa się z trzech elementów:

  • neuro – neurony to komórki mózgowe, neurologia to nauka o ich chorobach – ten przedrostek sugeruje, że mówi się tu o mózgu i myśleniu
  • lingwistyczne – lingwistyka to nauka o języku
  • programowanie – nagle przeskakuje się w świat elektroniki i informatyki…
NLP, czyli auto-pranie mózgu :) (Fot. Flickr/CC)
NLP, czyli auto-pranie mózgu :) (Fot. Flickr/CC)

Najwyraźniej powinniśmy odnieść wrażenie, że za pomocą języka można programować swoje neurony. I dokładnie o to chodziło. Jest tutaj niejasna sugestia, że to normalna, szanowana nauka, skoro w nazwie są odnośniki do innych szanowanych nauk.

NLP wywodzi się spośród programów „rozwoju osobistego”, których wiele pojawiło się w latach 70. Twórcy NLP to Richard Bandler oraz John Grinder, sformułowali oni podstawowe tezy po obejrzeniu dużej liczby nagranych sesji terapeutycznych i zauważyli zależność pomiędzy zachowaniem osoby poddanej terapii oraz językiem, jakiego ona używa. Uznali, że to nie sposób wypowiadania się jest wynikiem sytuacji czy charakteru osoby, ale że istnieje zależność odwrotna i za pomocą języka można wpływać na cechy osobiste.

NLP w praktyce... (Fot. Flickr/CC)
NLP w praktyce... (Fot. Flickr/CC)

Jest to cecha wspólna dla wielu takich technik „rozwoju osobistego” – świetnie opisanych w książce Steve’a Salerno "Sham". Dają poczucie posiadania władzy i siły – oczywiście bez prawdziwej władzy i siły. Jest to więc efekt placebo. Salerno twierdzi, że jest to niebezpieczne i przeszkadza ludziom w poszukiwaniu prawdziwej pomocy psychologicznej.

„Teorie” NLP są pełne sprzeczności – i pseudonaukowego paplania. NLP nie ma żadnych metod mierzenia swoich wyników oprócz anegdotycznych. (Choć były takie próby, są opisane w linkowanym powyżej artykule w formacie PDF.) Jak mogłyby powstać takie metody, skoro NLP w swoich postawach opiera się na subiektywnych doznaniach. I jako trening osobisty, w którym zmienia się swoje spojrzenie na różne sprawy, być może jest skuteczny. Jednak nie ma co udawać, że metoda ma podstawy naukowe ani że może działać cuda. Nie wystarczy rzucić paru słów i zwrotów typu „uwalnianie własnego potencjału”, „potęga podświadomości” czy „metamodeling”, by powstała teoria naukowa.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.